|
![]() |
#1 |
trampkarz emeryt
![]() |
![]()
Ja jako były trampkarz coś dodam. Do jazdy tylko solo po jakimkolwiek Trampku zastanowiłbym się mocno nad taką cebulą. Zgrabny, lekki i fajny motocykl. Jestem pewien że dobry kierownik przejedzie nią absolutnie wszystko co na ostatnim Trampku 700. A będzie miał łatwiej bo sprzęt lżejszy. Starsze trampki może mogly nieco więcej w terenie ale to są już sprzęty 15 do 30 lat wieku. Nie ma co porównywać z nowymi, inna technologia itp. Choć są perełki z małym przebiegiem i wtedy napewno warto.
Pomijam wygląd bo cebulka jest ładniejsza od każdego Trampka. Podoba mi się to, że powoli przestajemy się jarać tym żeby pojemność i moc była coraz większą. Louis najlepszym przykładem - miał wcześniej mooocne maszyny a radość największą czerpie z 500tki! Sam z DL1000 na DL650 wróciłem i jestem zadowolony. Ta cb500x to bardzo fajny sprzęt, podoba mi się. Pozdrawiam Zimny |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,765
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 9 miesiące 3 tygodni 20 godz 28 min 34 s
|
![]()
Jako były trampkarz, no też kiedyś miałem, potwierdzam że trampek tylko do jazdy solo. Podobnie opisywana w wątku cebula, nie ma problemu pojechać do biedronki i wrócić, ale wybrać się gdzieś dalej, może gdyby mania podróżowania motocyklem dopadła mnie w młodzieńczym wieku. Z dzisiejszej perspektywy, nawet wycieczka do Lwowa ze wsi, była trochę uciążliwa ze względu na fakt że żona całą drogę wisiała mi na plecach. Już pisałem i się pewnie powtórzę, niezaprzeczalną zaletą cb jest silnik, wystarczająco mocny i nadzwyczaj ekonomiczny, z chęcią widziałbym i napiszę to pierwszy raz, wyższe siedzenie, wolałbym siedzieć wyżej nad ziemią. Poprawiłoby to komfort dla moich kolan, Które też mają już swoje lata, może sobie kupię taką poduszkę i w ten sposób rozwiążę problem trochę uwierającego siedzenia. Rozumiem że wzmiankowany x może być fajnym motocyklem, ale ów motocykl jest wysoką kobyłą z jednym cylindrem, co kłóci się z moim subiektywnym pojmowaniem wygodnego motocykla klasy adventure. Podobnie jak po spróbowaniu jazdy GS 310 przeszła mi kompletnie na niego ochota, chociaż Tom Cruise pewnie poleci nim na księżyc. Być może jestem niereformowalny, ale po tej specyficznej jeździe próbnej którą sobie zafundowałem, skłaniam się do myśli że najlepszym motocyklem do jazdy solo, dla mnie, jest obecnie posiadany GS. No ale nie powiem też że CB to kondon, bo co to niby ma oznaczać? To takie rozmyślania przy próbie znalezienia czegoś ciekawego do przeczytania na forum. SKS dopada nas wszystkich chyba, ale staram się nie poddawać
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
![]() Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Międzyzdroje
Posty: 599
Motocykl: CRF1000L
![]() Online: 2 miesiące 3 tygodni 6 dni 28 min 54 s
|
![]() Cytat:
![]() Gdybym miał GS-a to bym CB nie kupował jako drugi motocykl, tylko coś zupełnie lekkiego, może nawet "dziewczyńską" CRF250L, pisałem Ci to kiedyś. Dla mnie zaletą posiadania cebuli jest jej, może mocno ograniczona ale jednak uniwersalność. Nie potrzebuję rozpaczliwie drugiego motocykla. Lekki teren objadę, na asfalcie pewnie z 1kkm dziennie zrobię, spalę niedużo, naprawiać raczej nie będę musiał. Dla mnie jeden motocykl na stanie, to wielka odmiana, na razie się nią jeszcze cieszę ![]()
__________________
Louis, motocyklista niedoskonały. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kamieniec Wrocławski
Posty: 3,133
Motocykl: XT660Z-konik garbusek
Przebieg: Ł
![]() Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 godz 19 min 41 s
|
![]() ![]() Cytat:
Taki zestaw by mi pasował najbardziej,mam 250 ale Majesty.
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin...... ![]() |
|
![]() |
![]() |