|
|
|||||||
| Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 | |
|
Zwykły przechodzień...
![]() Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
|
Ja takim zaczynałem mając "wymiary" opisywanej Koleżanki. przyszłej motonitki(WSK125), a i to było podparte 2letnim rometowym doświadczeniem. Wtedy miałem około 13lat
Posiadając swojego 200konnego klocka i Małżowiny pierdzipęda, często wolałem po mieście pomykać 125tką...Jak na tym wygladałem to inna historia ![]() Cytat:
To jest moje zdanie i proszę sie już do tego nie odnosić...by potem nie było, że "kolejny wątek z serii" Jeszcze dwa słowa o Yamaha XJ600 Diversion Wilczyco podziwiam cię za twoje 1-szeMoto. Pokazuje to, że emancypacja kobiet dalej trwa i zwrot "słabaPłeć" idzie do lamusa! Jeżeli 125tki/250tki są "BEe" to mocno polecam dwa motocykle nowszej generacji, które można kupić w cenie około 10tys.zł KAWASAKI ER-6N YAMAHA MT-03 Z proponowanych, to jakoś tak "najlżej" prowadzącym wydaje się RAMBOwy Suzuki XF-650 Freewind, a NTVka najmniej brudząca ręce ![]() Pozdro Orzep
__________________
![]() -- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
|
|
|
|
|
|
|
#2 | |
![]() Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 23 godz 21 min 46 s
|
Cytat:
Sprawa pierwszego moto na pewno wymaga przemyślenia, może warto byłoby porozmawiać np. z instruktorem doskonalenia jazdy, skorzystać z jego doświadczenia - czy rzeczywiście warto kupować małe na początek, czy to nie ma większego znaczenia. Wielu z Was zaczynało dawno temu na motorynkach, mało babek miało tę okazję [czy jak to inaczej nazwać?] i pozostało nam, niestety, uczenie się na stare lata. :/ To już chyba nie to samo.
|
|
|
|
|
|
|
#3 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,439
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Warto mieć w tym temacie kogoś kto ma pojęcie i się nim podzieli, a nie brać info z miesieczników typu SM czy Motocykl np
To co tam polecają na pierwszy motorek to często blisko 200kg maszyny które nic wspólnego z poręcznością nie mają. Kiedyś patrzyłem w danych na KM a dziś na Kg A uniwersalność np freewinda przy np cb500 to niebo a ziemia |
|
|
|
|
|
#4 |
|
wondering soul
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,346
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
|
Ja też same dobre rzeczy o freewindzie słyszałam. Nie miałam okazji pojeździć, ale w sumie żadna negatywna opinia do mnie nigdy nie doszła - więc pewnie coś jest na rzeczy.
A co do tej wagi - to jednak będę się upierać, że jest istotna. Szczególnie dla kobitek i szczególnie na początku. Nie dlatego, że nie dadzą rady na ciżekim i dużym - bo dadzą, tylko nie potrzebnie się będą stresować i męczyć jak np. przyjdzie do podnoszenia. AT była moim drugim motorkiem. Zaraz po SV. Jeździło się super, ale za każdym razem jak przychodziło mi samej przejechać przez jakieś błotniste drogi, czy iiny piach (a zdarzało się) miałam stresa, że nie podniosę jakby co. Pozdr
__________________
Ola |
|
|
|
|
|
#5 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,439
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Motocykl nie jest pojazdem na długie proste stanówki w USA
![]() Czasem, trzeba też zahamować skręcić zawrócić nawrócić ominąć przejechać po czymś itd i tu syngle typu friwind czy bmw gs650 singiel wiodą prym. A i moc poniżej 50 koni nie zmusza nas na prostej do obserwowania wskazówki od prędkościomierza non stop
|
|
|
|