Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15.11.2009, 07:58   #1
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,602
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 22 min 10 s
Domyślnie

Myku dawaj dalej! Mi się rodzi od jakiegoś czasu pomysł we łbie. Ale zanim z czymś wyskoczę, chcę poczytać dalej.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2009, 09:21   #2
myku
 
myku's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,896
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
myku will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 51 min 23 s
Domyślnie

Spoko.Moze kogos przynudzam,ale chce sobie po polsku popisac.Dlatego sporo tu szczegolow.
myku jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2009, 11:52   #3
czosnek
 
czosnek's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Kraków/Brzozów/Gdańsk/Zabrze
Posty: 2,918
Motocykl: RD07a/1190r
czosnek will become famous soon enough
Online: 11 miesiące 1 tydzień 2 godz 19 min 41 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał myku Zobacz post
Spoko.Moze kogos przynudzam,ale chce sobie po polsku popisac.Dlatego sporo tu szczegolow.
Nie krępuj się.
Dla ciebie trening polskiego a dla nas dokładny przewodnik
__________________
Wiesz... taki kuter...

czosnek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.11.2009, 19:27   #4
Zoltan
 
Zoltan's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Chojnice/drogi Europy
Posty: 1,038
Motocykl: RD07a
Przebieg: hgw
Zoltan jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 4 godz 28 min 20 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał czosnek Zobacz post
Nie krępuj się.
Dla ciebie trening polskiego a dla nas dokładny przewodnik

Nie zauważyłem, żeby Myku potrzebował trenować ..

Myku: co to za przerwa - dawaj dalej !! Islandia jest w moich bliżej nieokreślonych planach, i czytam ten wątek z uwagą.
__________________
openSUSE.org
Zoltan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.11.2009, 20:40   #5
myku
 
myku's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,896
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
myku will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 51 min 23 s
Domyślnie

Dzien 2

Nastepnego dnia wiele sie nie zmienilo.Wszystko wygladalo tak samo.Tak samo chlodno,mgliscie i deszczowo.



Mozna by pomyslec,ze tak juz bedzie codziennie.Jednak juz wkrotce wszystko sie zmienilo.Pojechalismy dalej droga nr1 w kierunku zachodnim.Naszym planem bylo jak najszybsze opuszczenie asfaltu.Na jednym z postojow wreszcie udalo mi sie dojrzec jeden z celow mojej wizyty-islandzkie konie.Bedac pierwszym razem,zawsze,kiedy je mijalem jakos nie moglem sie zatrzymac i powtarzalem sobie,ze nastepnym rezem i tak w kolko.Teraz nie chcialem popelnic tego samego bledu.



Na ostatnim postoju przed zjechaniem z drogi nr1 w miejscowosci Kirkjubaejarklaustur zatrzymalismy sie,zeby cos zjesc i troche sie rozgrzac.Nagle zrobilo sie tloczno,gdyz dojechaly do nas jeszcze dwa motocykle.Anglik i Greg(nie mylic z 7greg).





Jednak nie to bylo naszym celem tego dnia.Zaraz po opuszczeniu baru skrecilismy w prawo na droge F208,szutrowke,ktora mielismy dojechac do celu naszego dnia-Landmannalaugar.Juz pierwsze kilometry daly nam mnostwo radochy.Zaczelo sie przygazowywanie,przerywane robieniem zdjec.Humory dopisywaly.Nawet przestalo padac i zaswiecilo slonce.







I w sumie moglo by tak byc przez caly dzien,gdyby nagle na naszej drodze nie pojawila sie rzeka.Z informacji jakie mielismy droga F208 byla jeszcze zamknieta.Wiedzac to postanowilismy mimo wszystko nia pojechac.BLAD!
Pierwszy zaatakowalem ja.



Pozniej Dominik pokazal,ze nie dotycza go prawa fizyki.



Dziadkiem troche porzucalo,ale dal rade.



Piotrek w pewnym momencie jechal z pradem.



Na drugim brzegu pozostal juz tylko Radek.Jednak jego przejazd nie zakonczyl sie wyjazdem.



Celowo nie publikuje calej sesji z akcji ratunkowej,gdyz nie chce nikogo zniechecac do tego typu przejazdow.Powiem tylko,ze wtedy oblecial mnie strach.Nagle przestraszylem sie rzek i juz drzalem myslac o nastepnej przeprawie.Akcja dwukrotnej wymiany oleju,czyszczenie filtra itd trwala chyba z 6 godz.W miedzyczasie strasznie sie rozpadalo i nikomu nie bylo do smiechu.Od czasu do czasu podjezdzaly do rzeki samochody.Niektore z nich zawracaly,innym woda wlewala sie na maske.Rzeka nie byla az tak gleboka,ale kamienie na jej dnie i mocny prad robil swoje.



I tak mijaly nam kolejne godziny.Jedni



...drudzy...



...jeszcze inni...



W sumie kupa stresu i nerwow.Dalej nie dalo sie jechac.Nastepne rzeki okazaly sie zbyt glebokie nawet dla terenowek,ktore bez problemu poradzily sobie z ta,na ktorej my sie zatrzymalismy.Wszystko wiec zawracalo i jechalo spowrotem na droge nr1.Wlasnie dlatego droga ta byla zamknieta.W koncu GS odpalil i udalo nam sie go przetransportowac na druga strone rzeki.Nie chcielismy ryzykowac kolejnego zalania,a w okolicy znalazl sie mostek.Po kolejnej godzinie wszyscy bylismy w komplecie



Pobici i mokrzy wracalismy z wyraznym niespelnieniem.Droga nr209 okazala sie szutrowa autostrada,gdzie moglismy odreagowac klopoty mijajacego dnia.



Znowu na 1-nce.Przemoczeni i zmarznieci zaczelismy rozgladac sie za jakims noclegiem.Pogoda jednak dopisywala,okolica byla rowniez urocza.





Przy jednym ze skrzyzowan byl jakis tam nocleg.W kazdym razie suchy,cieply i z dachem nad glowa.Dominik z Radkiem i Monika postanowili tam przenocowac.Ja z zalogami Piotrka i Wojtka postanowilismy spac na plazy.Padlo na ta.



Po krotkiej dyskusji kto gdzie sie rozbija...



...stwierdzilismy z Piotrkiem,ze szkoda jest ot tak isc spac.No i sie zaczelo!





Po zrzuceniu tobolkow,dolaczylem sie do Piotrka.Nawrotom nie bylo konca...



Fajnie bylo.



Jednak najwieksi twardziele musza kiedys odpoczac.



Nie obylo sie oczywiscie bez wieczornego spaceru.To byl ciezki dzien,a wieczorne jezdzenie po oceanie i wulkanicznej plazy,dalo nam odprezenie i zapomnienie o trudach.




Ostatnio edytowane przez myku : 24.11.2009 o 20:53
myku jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Islandia Bies13 Kwestie różne, ale podróżne. 3 18.10.2013 10:52
Islandia we wrześniu bukowski Umawianie i propozycje wyjazdów 9 30.07.2012 23:13
season closing meeting, Hungary, 2009.10.23-2009.10.25. Brasil Imprezy forum AT i zloty ogólne 30 11.11.2009 20:52
Africa Twin meeting in Hungary, 2009.09.04. - 2009.09.06. Brasil Imprezy forum AT i zloty ogólne 26 11.11.2009 20:48


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:24.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.