|
![]() |
#1 |
![]() |
![]()
przymierzałem się kiedyś do Tigera 1050 i zrobił na mnie wrażenie jebutnie wysokiego, ciężkiego górą klocka. tak zapamiętałem.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
BANDA LUBLIN
![]() Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Lublin
Posty: 4,083
Motocykl: RD04
Przebieg: Kręcony
![]() Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 12 godz 17 min 37 s
|
![]() Cytat:
Nie wiem ile wzrostu ma przyszły kierownik, ale Cbf, pozycja pochylona do przodu, podobnie jak na Banditach. Modzić trzeba z kierą wyżej i najlepiej szerszą, ale to już tylko łokcie w lusterkach widać. W dwie osoby Ani Bandit, Ani Cbf dla pasażera nie da rady, znaczy da, ciekawe, czy pasażer da... to tak na Marginesie... Fazer, Gsx1400... ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2016
Miasto: Zagórów
Posty: 456
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 2 miesiące 1 dzień 7 godz 59 min 51 s
|
![]()
U mnie zmiana odwrotna. Tiger ma lepszy silnik (ciągnie od samego dołu do samej góry, a w KTMie zabawa zaczyna się powyżej 5tyś. obrotów), lepsze hamulce, piec nie grzeje po jajach i udach (choć niektórzy mówią, że Tiger daje ciepłym powietrzem po załączeniu wentylatora, ja w moim tego nie zauważyłem-może coś zmienili bo mam ostatni wypust po lifcie). KTM ma zawias lepiej wybierający nierówności, pewnie też koło z przodu robi robotę, choć jest mniej stabilny niż Tiger przy wysokich prędkościach. Na KTMie jest bardziej zrelaksowana pozycja i lepsza ochrona przed wiatrem. Takie moje spostrzeżenie po chwili obcowania z Tigerem (po zakupie nie zdążyłem zbyt wiele pojeździć) i kilku sezonach na 1190. A i Ktm nie ma tempomatu (czego mi brakowało na długich przelotach drogami szybkiego ruchu), a w Tigerze już dorzucili po lifcie.
|
![]() |
![]() |