|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Łapanów
Posty: 333
Motocykl: RD03
Przebieg: 97546
Online: 1 tydzień 19 godz 2 min 56 s
|
Mada dokładnie ma rację. Prawie nikt nic nie zmienia w zawieszeniu poza gronem napaleńców uczonych w piśmie.
Motocykl ma za zadanie jeździć komfortowo. Świat składa się w większości z ludzi- pokemonów, którzy są gadżeciarzami. Producenci prześcigają się w wciskaniu nam kolejnych gadżetów których de facto nie potrzebujemy ale się nimi "bawimy". Sami sobie jesteśmy winni. Przez nasze podejście mamy "wyścig zbrojeń" u producentów. Dlaczego taka T7 jest fajna? Ponieważ nie ma wielu gadżetów i niepotrzebnych bajerów. Szkoda, że rury wydechowe idą pod silnikiem. Trzeba będzie montować udziwnioną osłonę na silnik/ rury. Jaki by nie był poprzedni model to rury szły bokiem. Sam dziesiątki razy przy waliłem spodem o kamienie/ krawężnik. Dzięki temu, że rur nie było pod spodem "uratowałem" wydech. Siedemsetka miała ciekawie zamontowaną centralną podpórkę. Chroniła ona częściowo silnik, tylne zawieszenie oraz katalizator.
__________________
... wolność i przestrzeń niczym nieograniczona ... |
|
|
|
|
|
#2 | |
![]() Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,637
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 16 godz 1 min 55 s
|
Cytat:
W terenie jeżdżę też powoli więc też nie ma znaczenia jak pracuje zawieszenie.Dla mnie osobiście praca zawieszenia jest równie istotna jak opony i w obu przypadkach nie zmienia się tego często ale dobranie ustawień do obciążenia jest b.istotne oczywiście nie zmieniam tego gdy biorę pasażera na 50km ale docelowo w dłuższą trasę już tak. Ostatnio edytowane przez mdxmd : 09.11.2022 o 11:57 Powód: nie obrażają nikogo |
|
|
|
|
|
|
#3 | |
![]() |
Cytat:
__________________
kto smaruje ten jedzie |
|
|
|
|