|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2018
Miasto: okolice Warszawy
Posty: 1,446
Motocykl: CRF250L * T7
![]() Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 9 godz 50 min 10 s
|
![]()
Gratulacje! Parę lat temu też się przymierzałem do 701 i czasem żałuję, że nie poszedłem w tą stronę. Może kiedyś.
Niesamowite przy okazji jak łatwo się KTM-owi wybacza usterki, które w Hondzie czy BMW spowodowałyby cały wątek o tym jakie to "badziewie" ![]() Pewnie chodzi o tą adrenalinę w nadprogramowych ilościach, którą się dostaje w zamian ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
![]() Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Nowy Targ
Posty: 2,333
Motocykl: Ready to Race & AT
![]() Online: 2 miesiące 2 dni 22 godz 31 min 31 s
|
![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() |
![]()
Raz miałem do czynienia z crf 250 koleżanki. Utopiła w rzece i trzeba było wyjąć filtr powietrza i zmienić olej. Przy exc, obsługa crf to jakaś masakra. Filtr powietrza ukryty, kilka śrub trzeba odkręcić żeby się dostać. Plastiki jakieś takie delikatne. Wziąłem też śmiga tym sprzętem to albo to było zepsute albo takie beznadziejne. Nie jedzie, waży tyle co exc 450, pozycja z dupy.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
![]() |
![]() |