Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Wszystko co chciałbyś wiedzieć o motocyklach innych niż AT > BMW

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30.07.2022, 23:19   #1
Bulwiak
Stary nick: Kacior
 
Bulwiak's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2015
Posty: 350
Bulwiak jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 3 dni 20 godz 54 min 28 s
Domyślnie

I takie z widokiem

Ostatnio edytowane przez Bulwiak : 05.07.2024 o 18:05
Bulwiak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.08.2022, 14:38   #2
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,809
Motocykl: F800GS ADV
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 1 godz 20 min 23 s
Domyślnie

Powyższa cycata jak wiemy z innego wątku już na wydaniu kolejnym, oby została "w rodzinie"

Niestety niewiele pojeździłem, na 3 tygodnie urlopu 2 razy wsiadłem na moto. Co nie znaczy że urlop był słaby - było zacnie:






Po powrocie wyszło, że stojące w garażu nieodpalane z miesiąc BMW się nadal nie zepsuło!

W takim oto, jakże pomieszanym składzie wybraliśmy sie na Roztocze niedawno.



Dwie beemki i dzik 950s na kostkach. Na asfaltowej wycieczce KTM na kostkach to dobry kompan, nie szaleje, oszczędza kostki i jedzie na ogonie bo ma Akrapy za którymi łeb puchnie



Roztoczańskie klimaty są fajne, to było bardzo udane 550km. Poniżej Krasnobród, Zwierzyniec też oczywiście się trafił po drodze.



Teraz to głównie lokalne pojeżdżawki, może jakieś Mazury czy Bieszczady we wrześniu wypalą.

Słowo o KTM 950 ADV-S. Zrobiłem tym sobie 70km korzystając z okazji, asfaltem przelotowo. Jak się tak leci 120, obroty 4,5-5 tys i 6 bieg (chyba) to jest naprawdę spoko. Ochrona przed wiatrem prawie jak w nakedzie Bardzo podoba mi się układ kanapa, kierownica,sety. Bardzo wygodnie. Kanapa masakra Przy niższych biegach załapałem dlaczego mówią na to dzik, i że nie da się spokojnie jeździć. Da się, oczywiście że się da - ale trzeba non stop pilnować prawej ręki, tak jak nigdy wcześniej. Aha, gangu silnika - znaczy V-ki i wydechów (bo silnik to sieczkarnia z lekka) nawet nie porównuję do BMW. Znaczy się, BMW to nawet nie stało obok tej armaty. Osobiście głośnych wydechów bardzo nie lubię, ale gang dużej V-ki uwielbiam. W przeciwieństwie do popiardywania beemki. Przyznam jednak, że w trasie praca beemki jest spoko, nie męczy wogóle, jest cicho i się leci, no ale ja mam standardowy wydech.

Aha, jakoś, ledwo sięgałem do ziemi palcami. Ale KOZA! Motocykl raczej nie dla mnie - ten konkretny pali tak 7-10 co dla mnie jest nie do przyjęcia, ma ultra twardo ustawione zawiasy, no i... to zupełnie co innego niż GS. Taki charakter jest fajny w motocyklu ale jak waży 140kg.. Jak powiedział właściciel który zrobił dużo km starszymi GSami, jeździ KTMem głównie w terenie i teraz przejechał się na moim GS - nie rozumie dlaczego tak bardzo porównują te motocykle, bo one mają zupełnie inne założenia i konstrukcyjne i użytkowe. To maszyny dla zupełnie innego odbiorcy. Ot, takie refleksje. Dla mnie, mimo wszystko chyba nie..do mojej jazdy są po prostu dużo lepsze motocykle. Bardziej szosowe, ekonomiczne i tka ogólnie, właśnie GSy czy Vstromy. Ja w teren nawet chętnie ale na sprzęcie rzędu 150kg. Może jakby się udało pojeździć na 990 wtryskowym zwykłym to miałbym jeszcze szerszy obraz. Tutaj gaźniki były zmienione na jakieś wyczynowe, FCR czy coś takiego.


Niemniej, nadal uważam że 990 to najładniejszy motocykl ADV jaki zbudowano. No może NAT jest równie ładna GS to nawet koło nich nie stał na parkingu. To tylko moje odczucia estetyczne

I żeby jasność była - powyższe to tylko moja refleksja, absolutnie nie chcę prowokować dyskusji o wyższości świąt!

Sam zresztą cały czas zerkam w stronę ....DL650 po 2012. Ale liczę że rozchodzę, znaczy rozjeżdżę to....może, chyba lub..kto wie.

Jeszcze słówko o r310 BMW. Fajny motorek. Żwawy mały singiel który przy turystyczno krajoznawczej jeździe ani o gram nie odstawał za litrowymi żelastwami. Zawieszenia typowa szosa więc wiadomo...dupe trzeba miec twarda. Fajny motur tylko niski i mały jak dla mnie. Ultra lekki. Na miasto bajka!

Pozdrawiam
zimny

Ostatnio edytowane przez zimny : 23.08.2022 o 21:15
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.08.2022, 19:32   #3
pawelsitek
 
pawelsitek's Avatar


Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 191
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
pawelsitek jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 15 godz 37 min 3 s
Domyślnie

Dzień dobry państwu

Bezprawnie pojawiła sie moja pomarańcza na zdjęciach, bede sie domagał odszkodowania od jegomościa powyżej

Przejechałem sie na tym BMW, przepaść jeśli chodzi o komfort na czarnym. Duzo wygodniejszy niż 1150 na których jezdziłem.
Tyle że 1150 tłukłem w terenie i nie było problemu, tego zaś nie wziałbym w teren, od razu jak wsiadłem to moto nie zachęca do piachu, raczej na 1000km asfaltem.

A KTM - idiotyczne moto, głupie w serwisie, w terenie jedzie jak cross, tyle że droga hamowania 3 razy dłuższa i można sie zdziwić. Zawias petarda, próżno szukać takiego w innym moto tej klasy. Wyglądu nie komentuje, bo mimo 20 lat stylistyke ma lepszą niż obecne nowe adwenczery.
Jest to moto nieokrzesane, nieułożone, dzwiek ze srodka silnika jak walenie łopatą o wiadro z gwoździami, nie wiem po co to kupiłem bo jeżdze crossami i enduro. Do dziś sie zastanawiam. Na przeloty dalekie sie nie nadaje, wrzucam go na busa i woże na miejsce, bo latanie tym po czarnym jest nudne i nie daje frajdy. Najchetniej bym go wstawił do salonu żeby ozdabiał chate.
pawelsitek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:29.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.