Ładowarka / Prostownik - jaki?

Tu chyba nie będzie lepiej niż na małej ładowarce z Lidla, patrząc na parametry.
Jak rozumiem, reanimacja aku (poza programem optymalizującym charakterystykę napięcia i natężenia ładowania) potrzebne są dwa parametry: a) podjęcie pracy przez ładowarkę przy małym napięciu aku oraz b) możliwość zagęszczenia elektrolitu (czyli dostępność w programie ładowania czy ustawieniach dużego napięcia rzedu 16V.
Te, które podesłałeś chyba niekoniecznie mają wszystko, co trzeba.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[Dzieju]

Lidl - prąd bezpośredniego rozruchu 75A ? Żart? W motocyklu owszem to zadziała ale rozładowany samochód potrzebuje i 500A.
Minimalny prąd ładowania 2A to dla motocyklowego akumulatora za dużo mimo że wzrastająca oporność to zmniejszy.
Bosch- max 3,8A , bez sensu , zdecydowanie za mało do samochodu ale 0.8A do motocykla dobrze.
Bahco - prąd ładowania 2A , do czego ci to? Ani do moto ani do żadnego samochodu.
Kupowanie prostownika do samochodowych akumulatorów poniżej 6A nie ma sensu , najlepiej 10A .
Prostowniki mocniejsze nie mają z kolei małych prądów potrzebnych do akumulatorów motocyklowych ale za to możesz puścić napięcie przez żarówkę 21W i zmniejszysz prąd poniżej/ok 1A.
Nigdy bym nie zawierzył prostownikowi bez wyświetlania aktualnego napięcia.
Żadne kreseczki czy kontrolka nie załatwia sprawy ponieważ cwaniaki oszukują i ustawiają koniec ładowania na zbyt niskie napięcie. A wtedy mamy wiecznie niedoładowany akumulator.
Szukaj takiego co będzie ładował do 14.7-14.8V choć to niemal niewykonalne w tych automatycznych , znalazłem jeden taki.
Reszta kończy na 14.4V a to za mało.
Ważną funkcją jest minimalne napięcie startowe , szukaj takiego co wstaje z kilku V z nie jak większość z ponad 10V.
Tan ponoć ładuje do 14.6V , lepiej choć to nadal o 0.2 przymało.
https://www.olx.pl/d/oferta/bjc-pros...tml#2946fe3330
Za to brak opisu technicznego więc produkt w sumie niewiadomy.