Honda CRF300L/Rally (2021)

[Emek]

Odezwę się jak będzie bliżej bo mam jeszcze zgarnąć kumpla młodego, podrzucić rower do Elwooda, pozgrywać tracki a nie wiem jak czasowo to będzie po drodze wyglądać. Jak czas pozwoli to bardzo chętnie.
BTW
Jakby co to siedzę do niedzieli na campie Maszoperia więc na kawkę w każdej chwili też zapraszam.

[Danny]

Napisał Emek

Odezwę się jak będzie bliżej bo mam jeszcze zgarnąć kumpla młodego, podrzucić rower do Elwooda, pozgrywać tracki a nie wiem jak czasowo to będzie po drodze wyglądać. Jak czas pozwoli to bardzo chętnie.
BTW
Jakby co to siedzę do niedzieli na campie Maszoperia więc na kawkę w każdej chwili też zapraszam.

Luz, dawaj znać i będziemy myśleć. Jak nie teraz to następnym razem.

Ja do Ciebie na półwysep nie dam rady - dyspensę od żony i młodego mam dopiero na niedzielę, plan to wyskoczyć TET'em do Mylofa po rybkę na grilla i dokończyć "docieranie" 300'ki.

Napisał zaczekaj

Kurna. Zachęcacie Panowie. Muszę dorwać u kogoś sztukę i się przejechać.
Piszę o 300Rally bo lubię mieć osłonę przed wiatrem.

Asia, jeśli chodzi o osłonę górnych partii kierowniczki to temat owiewki w 300L można w miarę łatwo ogarnąć. Na szybko patenty które dotychczas widziałem to:

- niska szyba z CRF1000L przykręcona od frontu do owiewki 300L. Cztery dziurki i po temacie. I logo Hondy jest :-)
- dowolny deflektor np. nasz forumowy albo Darkojak) nasadzony na owiewkę 300L. Szybko, prosto i można współdzielić z większym moto. Ten wariant mam zamiar kiedyś przećwiczyć.
- gustowna owiewka wycięta z czarnego plastikowego wiadra i przyczepiona od frontu na rzepy. DIY hardcore level.