Przewody hamulcowe oplot-zmiana

[Lepi]

To jakieś nieporozumienie. Po zmianie na stalowe polepsza się dozowalność czy jak chcą inni modulowanie siły. Skraca się na pewno skok klamki. Ale sama zmiana przewodów nie zmniejszy siły potrzebnej do hamowania. Oczywiście mniejszy skok pozwala na zastosowanie innej pompy, dźwigni itd.

[rambo]

Sam jesteś nieporozumienie skoro cześć siły szła na rozprężanie gumowego przewodu... a tu nie idzie. 100% idzie prosto w zacisk bez strat i to jest dożywotnie, a nie jak gumy co 4 lata zmiana. O czym tu jeszcze dumać o wadach..?

Ja znalazłem jedną. Mniejszy skok, gorsza dozowalność. Reszta same plusy dodatnie

[Vooytas]

Podos a czy oferta odsprzedaży gumnianego zestawu jest aktualna?
Ja mam już przewody siedemnastoletnie więc troszke się nadymają przy hamowaniu i troszke im nie ufam.
Mam rd04 czy będzie to pasować?

Pozdrawiam!

[Lepi]

Napisał rambo

Sam jesteś nieporozumienie skoro cześć siły szła na rozprężanie gumowego przewodu... a tu nie idzie. 100% idzie prosto w zacisk bez strat i to jest dożywotnie, a nie jak gumy co 4 lata zmiana. O czym tu jeszcze dumać o wadach..?

Ja znalazłem jedną. Mniejszy skok, gorsza dozowalność. Reszta same plusy dodatnie

Niestety mylisz siłę z pracą. Humanista

[Marcin SF]

Napisał rambo

Sam jesteś nieporozumienie skoro cześć siły szła na rozprężanie gumowego przewodu... a tu nie idzie. 100% idzie prosto w zacisk bez strat i to jest dożywotnie, a nie jak gumy co 4 lata zmiana. O czym tu jeszcze dumać o wadach..?

Ja znalazłem jedną. Mniejszy skok, gorsza dozowalność. Reszta same plusy dodatnie

Stawiam piwo jak mi pokarzesz stalowe przewody które pojeździły w afryce 10 lat i jeszcze działają, w szczególności gdy użytkownik nie jeździł 1000 km rocznie i tylko po asfaltach. No chyba, że pisząc, że to jest dożywotnie miałeś co innego na myśli.

Co do dozowalności się zgodzę, to że łatwiej naciskać i krótszy skok wcale nie znaczy, że lepiej. Trzeba się jeszcze umieć z tym obchodzić dla wielu ze zbyt "gorącą ręką" (nie nie chodzi o walenie konia ) będzie to wręcz niebezpieczne

[Lepi]

No tak, do stalówek trzeba mieć wyczucie w ręce. Z przodem nie mam problemów ale nożny jest u mnie "za ostry". Łatwiej było w trampku.

Co do trwałości stalówek to może mieć to związek z tym, że kupując akcesoryjne często kierujemy się ceną. Przewody bez osłony zewnętrznej to już w ogóle nieporozumienie. Kat zawsze wkładał stalówki a najstarsze egzemplarze nadal mają oryginalne. Ja dwa razy wyrwałem kierownicę a przewody przetrwały
Według mnie jeśli wymieniać to na stalowe. Zresztą oryginalne byłyby i tak droższe

[podos]

Napisał Vooytas

Podos a czy oferta odsprzedaży gumnianego zestawu jest aktualna?
Ja mam już przewody siedemnastoletnie więc troszke się nadymają przy hamowaniu i troszke im nie ufam.
Mam rd04 czy będzie to pasować?

Pozdrawiam!

to nie jest odsprzedaż tylko oddanie. Aktualne. Nie wiem czy będzie pasować. Półki takie same są?

Napisał Lepi

Według mnie jeśli wymieniać to na stalowe. Zresztą oryginalne byłyby i tak droższe

100% się zgadzam. Nasto letnie przewody to przegięcie - choć nikomu jeszcze nie pękły. Ale wymiana znów na oryginał to przesada.

[Babel]

Napisał Marcin SF

Stawiam piwo jak mi pokarzesz stalowe przewody które pojeździły w afryce 10 lat i jeszcze działają, w szczególności gdy użytkownik nie jeździł 1000 km rocznie i tylko po asfaltach.

Oj bo sprawdzę u siebie (a mam wpisane w szwajcarski dowód kiedy były wymienione) a Afri minimum 5 lat jest w Polsce i pifko będę pił .
Może przebiegów dużych nie robię, ale do kościoła to ja raczej nie jeżdżę motorkiem
Nie wypowiadam się co do róznic - oplot w Afri miałem zawsze - poza tym to RD03 - a przecież to nie tylko przewody ale płyn , klocki (ich rodzaj) stan tarcz hamulcowych itp wpływają na jakość hamowania moto

[rambo]

Najlepiej było by Samula zapytać, założył nowe tarcze oryginalne i ORYGINALNE klocki NISSIN, i z tego co pisał wiara mu wróciła

[Babel]

Napisał Babel

Oj bo sprawdzę u siebie (a mam wpisane w szwajcarski dowód kiedy były wymienione) a Afri minimum 5 lat jest w Polsce i pifko będę pił .

No kurde daty wymiany nie ma - ech a już się oblizywałem.
Ale doczytałem się że mam moc 26 kW - no to teraz dopiero będę miał doła