690 - co by tu...

[Babel]

No dobro po testach -zimno wieć może 30 km po leśnych duktach.

W głowie mam plan póki zdrowie pozwoli na zmiane motocykli co jakiś czas .
Mam taką listę kilku modeli enduro które bym chciał mieć i zmienic Kajtka.
I nie chodzi o pojeżdzenie ale posiadanie min rok aby mieć swoje zdanie na temat motocykla.
Ale w takich momentach to plan idzie w odstawkę ....
Ja wiem ze to KTM i 690 i stara i....cos sie może wydarzyć ...ale w tym momencie to uśmiech mam do okoła głowy siedze i się śmieje do siebie.
Po wgraniu map chodzi jak zły i nawet nie myśli o czknieciu czy zgaśnięciu , dużo lepsza reakcja na gaz pratycznie juz z samego dołu - juz mi nawet nie przeszkadza głośność - jest ogień
No dobra - czas jeszcze biżuterię zmienić