Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09.08.2009, 21:44   #1
bajrasz
świeżym warto być:)
 
bajrasz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,241
Motocykl: RD07a
bajrasz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 58 min 39 s
Domyślnie

Z racji, że Paskal nas zawiódł…ma w ryj. Pozostał nam tylko „instynkt podróżnika motocyklisty”, a że lansujemy się na takich „doświadczonych, co to wszędzie byli i wszystko widzieli ”…jedziemy dalej. Jak na twardzieli przystało, nie mamy GPS, bo nawet nie do końca wiemy co to jest i do czego służy. Ale mapy mamy!... ja: Kotlina Kłodzka-Atrakcje turystyczne, Myku ma poradnik –„Blitzkrieg –teoria i praktyka”, Deptul ma atlas europy w skali 1 do tryliona…wiemy gdzie jest Moskwa.
Aaa, mamy jeszcze kompas, ale chyba zepsuty jest, bo leżąc w tankbagu, pokazuje zawsze nie to, co pokazywać powinien.
brakmapy.jpg
gdzies.jpg
tajga3.jpg

Za Kemem na cepeenie spotykamy ekipe 4x4 z Moskwy. Też jadą na Kolski. Potem aż do kręgu polarnego, jedziemy razem, trochę się ścigamy, oni nam robią fotki, generalnie droga się nie dłuży. Jeszcze kilka wspólnych zdjęć przy pomniku Polarnyj Krug i już osobno dalej w drogę.Ciekawe, czy jesteście spostrzegawczy.
vitara.jpg
polarnyj1.jpg

Gdzieś za Zelenoborskij gdzie mijamy wielką jak wszystko do tej pory, elektrownię wodną, zaczynamy rozglądać się za noclegiem. Pusta droga, bo oczywiście znowu jest już późno.
Nagle ściąga mnie na prawą stronę. Kurwaaaaa, co jest?! W ułamku sekundy rejestruję, że po prawej mam głęboki na 4-5 metrów rów, usłany kamolcami.
Energicznym ruchem, przewalam Niunie na lewo i z okrzykiem kurwaaaa, który ugrzązł mi w gardle, szorujemy ostro po asfalcie. Wszystko wydarzyło się błyskawicznie.
Wstaję i lecę do motocykla. Mijając chłopaków, którzy wcześniej w akrobatyczny sposób mnie omijali, krzyczę tylko: jestem cały! Leje się benzyna! Raz dwa i stawiamy ją na kołach.
-Dżizus, kurwa, co się stało?-wykrzykują jednocześnie chłopaki
kurtka.jpg
podzwonie.jpg
warsztat.jpg

Zerwał się gwint w wentylu, powietrze zeszło na raz. Przy prędkości około 100km/h, jest nie możliwe utrzymanie go. Jestem roztrzęsiony. Ściągamy koło i okazuje się, że nikt z nas nie zabrał pompki. Zostaję sam na drodze, a chłopaki z kółkiem wracają do Zelonoborskij.
Gdy zostałem sam, zaczęło do mnie docierać co się stało i jakie by mogły być konsekwencje dla całej trójki, gdyby coś jechało z naprzeciwka!
Kurwaaaa! Ewidentnie dzisiejszego dnia, to ja jestem pragnienie.
Po godzinie montujemy koło, majstrujemy lusterko w technologii rejli, i bardzo powoli ruszamy dalej. Cały czas mam wrażenie, że schodzi mi powietrze, że motong wężykuje…ale to tylko moja wyobraźnia. Gdzieś za Kandalaską, przez którą przeprowadza nas nawalony jak bombowiec kierowca Łady, lądujemy na polu kaczeńcych.
Dopiero teraz opadają emocje i mimo,że my nie pijemy wódki i nie jemy mięsa…robimy dziś wyjątek.
gdzies2.jpg
kaczence.jpg
kaczence2.jpg
__________________
pozdrawiam
Pan Bajrasz






Ostatnio edytowane przez bajrasz : 09.08.2009 o 22:10
bajrasz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.08.2009, 23:26   #2
deptul
 
deptul's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Katowice
Posty: 1,224
Motocykl: RD07a
deptul jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 39 min 57 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał bajrasz Zobacz post
Ale mapy mamy!... ja: Kotlina Kłodzka-Atrakcje turystyczne, Myku ma poradnik –„Blitzkrieg –teoria i praktyka”, Deptul ma atlas europy w skali 1 do tryliona…wiemy gdzie jest Moskwa.
Miałem ale krótko. Zabrałeś mi zaraz po tym ja nam zepsułeś prędkościomierze (mój to spoko ale jak udało Ci się popsuć NIEMIECKI prędkościomierz to naprawdę nie wiem).
Cytat:
Napisał bajrasz Zobacz post
Nagle ściąga mnie na prawą stronę. Kurwaaaaa, co jest?! W ułamku sekundy rejestruję, że po prawej mam głęboki na 4-5 metrów rów, usłany kamolcami.
Energicznym ruchem, przewalam Niunie na lewo i z okrzykiem kurwaaaa, który ugrzązł mi w gardle, szorujemy ostro po asfalcie. Wszystko wydarzyło się błyskawicznie.
Wstaję i lecę do motocykla. Mijając chłopaków, którzy wcześniej w akrobatyczny sposób mnie omijali, krzyczę tylko: jestem cały! Leje się benzyna! Raz dwa i stawiamy ją na kołach.
-Dżizus, kurwa, co się stało?-wykrzykują jednocześnie chłopaki.
Powiem tak. Masz w ryj za to, że napędziłeś nam niezłego stracha. Rzeczywiście, dobrze, że stało się to w nocy, bo całą swoją uwagę i siły skupiliśmy na tym żeby nie przejechać Bajrasza, który leniwie sunął na boku wprost pod moje koła. Myku nawet nie próbował hamowania i jakimś cudem ominął nas lewym poboczem. Generalnie to za wyjątkiem Bajrasza, który pozbierał się na swoim pasie, wylądowaliśmy na lewym poboczu i KUR....AAAAAA nie rób tego nigdy więcej!!! I w tym miejscu chciałbym podziękować za TKC80, których z połowa zeszła mi podczas tego manewru i w imieniu Bajrasza MODECE za ciuchy, dzięki którym po delikatnej naprawie taśmą mak gajwerką kontynuował podróż z niecą zrytą psychą, ale całą dupą i resztą ciała.
Nad psyche popracowaliśmy na biwaku. Narobiliśmy się po kokardę

Ranek przywitał nas odległym warkotem silnika Lady Nivy. Szto eta - pomyślał Myku i leniwym ruchem otworzył bezszelestnie suwak swego niemieckiego śpiwora... ale o tym w następnym odcinku
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSC_0308.jpg (115.6 KB, 25 wyświetleń)
deptul jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.08.2009, 12:04   #3
Zoltan
 
Zoltan's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Chojnice/drogi Europy
Posty: 1,038
Motocykl: RD07a
Przebieg: hgw
Zoltan jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 2 dni 4 godz 28 min 20 s
Domyślnie

Ładnie rozrabialiście, ładnie

Kiedy następny odcinek
__________________
openSUSE.org
Zoltan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.08.2009, 14:17   #4
myku
 
myku's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,896
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
myku will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 51 min 23 s
Domyślnie

No,pomalu robi sie ciekawie.Chyba zaczne czytac ten watek
myku jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.10.2009, 00:33   #5
petrosbike
 
petrosbike's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Łęczyca
Posty: 220
Motocykl: nie mam AT jeszcze
petrosbike jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 godz 21 min 59 s
Domyślnie

@Bajrasz
Cytat:
Zerwał się gwint w wentylu, powietrze zeszło na raz. Przy prędkości około 100km/h, jest nie możliwe utrzymanie go.
Proszę opisz jak to się mogło stac? Trudno mi sobie taki scenariusz wyobrazic żeby gwint sie zerwał - czyli co? cały wentyl czy zaworek? z felgi wyskoczył i urwał sie od dętki? Jaki to gwint dokładnie?
To może miec znaczenie dla przestrogi i jako nauczka dla innych podrózników.
Wybacz że w tym przypadku jesteś jakby przypadkiem klinicznym ale cóż ... tak wyszło.
__________________
Transalp Błękitny Grom XL 600V
Moja galeria foto http://picasaweb.google.com/petrosbike
petrosbike jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.10.2009, 10:37   #6
bajrasz
świeżym warto być:)
 
bajrasz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,241
Motocykl: RD07a
bajrasz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 58 min 39 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał petrosbike Zobacz post

Proszę opisz jak to się mogło stac? Trudno mi sobie taki scenariusz wyobrazic żeby gwint sie zerwał - czyli co?
Zaworek został zbyt mocno wkręcony, co spowodowało uszkodzenie gwintu. W trakcie wstrząsów przeskoczył gwint i powietrze zeszło w oka mngnieniu.
__________________
pozdrawiam
Pan Bajrasz





bajrasz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.10.2009, 03:10   #7
petrosbike
 
petrosbike's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Łęczyca
Posty: 220
Motocykl: nie mam AT jeszcze
petrosbike jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 godz 21 min 59 s
Domyślnie

Cytat:
Zaworek został zbyt mocno wkręcony, co spowodowało uszkodzenie gwintu. W trakcie wstrząsów przeskoczył gwint i powietrze zeszło w oka mngnieniu.
No to lecę zaraz do garażu posprawdzać w moto i w puszce te zaworki. Coś takiego!
__________________
Transalp Błękitny Grom XL 600V
Moja galeria foto http://picasaweb.google.com/petrosbike
petrosbike jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
akcja coca-cola, prośba o pomoc mbogo Kwestie różne, ale podróżne. 22 30.08.2013 21:46


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:21.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.