|
|
|
|
#1 |
![]() |
Czasami te kilka kilogramów, mniejsza wielkość, niższe siodło dają naprawdę odmienne odczucia i inny fun z jazdy. Widzę to po moim Triumphie Street Scrambler. Wagowo wcale nie jest lekki, promień skrętu ma większy niż moje BMW (poważnie) a jednak jeździ się nim lekko, przyjemnie, po prostu inaczej. BMW to dla mnie rewelacyjny sprzęt, jak mam polecieć gdzieś dalej (Adriatyk w jeden dzień? spoko). A Triumph, czy w tym przypadku CBX na okolicę całkiem fajne, jednoosobowe... ja rozumiem i akceptuję
__________________
Wolniej ale dalej Cierpliwości |
|
|
|
|
|
#2 | |
![]() Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Międzyzdroje
Posty: 599
Motocykl: CRF1000L
Online: 2 miesiące 3 tygodni 6 dni 28 min 54 s
|
Cytat:
__________________
Louis, motocyklista niedoskonały. |
|
|
|
|