Z Omalo do Shatili na motocyklu - Africa Twin Forum

Rychu72 · 25.09.2019, 08:54

Dojechaliśmy z kolegą do Dartlo od strony Omalo. Wysoki stan rzeki wyhamował nas. Nawet samochody nie dawały radę przejechać.
Od strony Shatili daliśmy radę dojechać do wioski za Mutso castle. Właściwie to nie wieś, a chaty pasterskie na stromym zboczu. Po drodze był posterunek wojskowy i goście pytali po hu.. tam jedziecie.... tam nic nie ma. Potem już ciemno się zrobiło i trzeba było wracać.
Poza tym to kolega był na KLRrze, a ja na DRZ.

Rysiek_81 · 25.09.2019, 20:48

Dobre Koty Szacun

My w zeszłym tygodniu dojechaliśmy tu:
42°29'21.5"N 45°29'21.7"E Dało się śmiało dalej jechać ale powstrzymał nas brak paiwa

I trzeba było zawracać

Pozdrawiam Rysiek

Adagiio · 26.09.2019, 08:27

Nic nadzwyczajnego, chłopaki dobrze ogarniają motorki, które zostały stworzone do takiej jazdy.

26.09.2019, 08:27	#3
Adagiio Zakonserwowany Zarejestrowany: Jul 2005 Miasto: Milazzo Posty: 5,414 Motocykl: XRV 750 Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 5 godz 21 min 54 s	Nic nadzwyczajnego, chłopaki dobrze ogarniają motorki, które zostały stworzone do takiej jazdy. __________________ Non si invecchia in base al tempo che si ha alle spalle, si invecchia quando si inizia a dimenticare i sogni .

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Lustrzanka na motocyklu...	chemik	Kwestie różne, ale podróżne.	59	09.05.2017 08:29
Gruzja, droga Stepancminda do Omalo	Michal	Przygotowania do wyjazdów	15	19.12.2016 11:05
Wakacje na motocyklu 14-31. 07.	Darek Palmowski	Umawianie i propozycje wyjazdów	3	08.07.2015 00:46
Omalo jak Kirgizja, Vashlovani jak Maroko- wrzesien 2014 Dolot samolotem, sprzet na miejscu	Mirmil	Umawianie i propozycje wyjazdów	8	02.09.2014 15:41

25.09.2019, 08:54	#1
Rychu72 Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: wilidż Opole Posty: 2,548 Motocykl: CRF 1100 Przebieg: 0 kkm Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 51 min 59 s	Dojechaliśmy z kolegą do Dartlo od strony Omalo. Wysoki stan rzeki wyhamował nas. Nawet samochody nie dawały radę przejechać. Od strony Shatili daliśmy radę dojechać do wioski za Mutso castle. Właściwie to nie wieś, a chaty pasterskie na stromym zboczu. Po drodze był posterunek wojskowy i goście pytali po hu.. tam jedziecie.... tam nic nie ma. Potem już ciemno się zrobiło i trzeba było wracać. Poza tym to kolega był na KLRrze, a ja na DRZ.