![]() |
#23 |
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,365
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 9 miesiące 2 tygodni 2 godz 38 min 38 s
|
![]()
Wróciliśmy z kolacji, była tylko przystawka dla dwóch osób, większość była dobra tylko te robaki na surowo a zwłaszcza kalmary ciężko wchodziły. Taka ciekawostka, jadąc przez Messynę sklepy były otwarte, dziwne.
![]() ![]() Te kalmary to tak jakby się surową słoninę wcinało tylko całkiem bez smaku. Fajnie wygląda łódka zaparkowana pod domem ![]() Buonanotte, tfu na psa urok, dobranoc O poranku było jak codzień znaczy się mokro. ![]() ![]() Jedziemy załatwić sprawę z oponą, wulkanizator wzięty z internetu i chyba był to dobry adres ![]() Mamy też sprawcę całego zamieszania, podobno gwóźdź ze skrzynki po owocach ![]() Właściciel też jeździ motocyklem, ale ducati, zachęca nas do jazdy na Etnę bo podobno ma być ładnie. No i wziął 10 EUR za naprawę ![]() ![]() Ruszamy w kierunku Rifiugi Sapienza z zamiarem założenia bazy przed atakiem na Etnę. Pogoda nie rozpieszcza ale po wjechaniu do okręgu Katani jest lepiej. Mamy też pierwszy widok na Etnę ![]() Decydujemy się zatrzymać na obiad, była to winnica, wielka hala, zimno jak w psiarni i tylko my jako jedyni goście. ![]() ![]() Drogi w dniu dzisiejszym były różne ale w większości kręte, od takich szybkich po takie gdzie trzeba uważnie wybierać tor jazdy, w końcu docieramy do celu ![]() ![]() ![]() ![]() Niestety w Rifiugo nie ma miejsca, najbliżej jest hotel Corsaro i mimo ceny zostajemy, manager, motocyklista osładza nam trochę gorycz ceny pokoju, dodając gratisy, między innymi 2 piwa które już ledwo dopijam. Jutro jak będzie pogoda, bo na razie jest temperatura minusowa i wieje wściekły wiatr, to wyjedziemy kolejką( 10% zniżki ) i podejdziemy na 2600, manager radzi aby ubrać ciuchy motocyklowe, bo ciepło nie będzie. Nie wszystkie zdjęcia się udały bo na ekranie nic nie było widać i robiłem na ślepo, a ponadto w pewnym momencie przestawiła się czułość i kilka zdjęć jest mocno prześwietlonych i to takich które chcieliśmy zrobić sobie wspólnie. Do kolejki przyszliśmy po 9 i trochę trwało zanim udało nam się je kupić, tylko zdziwiło mnie pytanie gdzie chcemy dotrzeć, a kolejka dociera tylko w jedno miejsce i taki bilet kupiliśmy. Gdy zgromadzono nas do owej kolejki linowej to po przeliczeniu zaprowadzono nas do busa, wtedy zrozumiałem pytanie, za kilka euro więcej można było dojechać znacznie wyżej. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Na dół zjechaliśmy wagonikiem które pracowały bo wiatr zelżał , a w niektórych miejscach był taki że trzeba było uważać aby nie zostać zdmuchniętym. Jeszcze można było zjechać jeepem ale kolejka zniechęcała, a my mieliśmy napięty grafik, kilka kilometrów do przejechania ![]() Na dole gdybyśmy zastali taką sytuację o poranku to byśmy na Etnie nie byli ![]() Dalej to już poszło z górki ![]() ![]() ![]() Po południu zaparkowaliśmy w Piazza Amerila ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zasadniczo miał być to ładny dzień a w porównaniu do wczorajszego było zimniej. Wybrane drogi w niektórych miejscach ciężko było nazwać drogami, jeden odcinek miał być zamknięty, ale nie był, natomiast droga to był koszmar. Przejazd drogą 54 przez park narodowy Madonnie to same dziury i temperatura 5 stopni na 1600 metrów. Chyba droga równoległa może byłaby cieplejsza. Na koniec wizyta w Cefalu, ale miasteczek zaczynamy mieć już przesyt. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Na zakończenie dnia kawałek sera z dwutygodniowym chlebem z polski, robiony przez Beatę, czasem rozdajemy zakwas chętnym. Do tego wino kupione gdzieś na targu w miasteczku w interiorze, całe 3 EUR. ![]() Jutro pogoda ma być niby gorsza niż dziś. Do Palermo mamy 100 km, nie mam już pomysłu co dalej. Pogoda na powrocie też nie zachęca i chyba weźmiemy pociąg Livorno Wiedeń. Jak pomyślę o jeździe po autostradach to mi się beka i ciepło raczej nie będzie. Wprawdzie musimy spędzić cały 13.04 w rejonie Livorno ale i tak chyba ciężko byłoby nam dotrzeć do Wiednia o 8.20 14.04 Co do wina to zastanawiamy się czy nazwa ostrzega przed zbyt dużym spożyciem
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. Ostatnio edytowane przez consigliero : 10.04.2019 o 21:19 |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Spodnie motocyklowe DO BUTA | teddy-boy | Ciuch Afrykańczyka | 29 | 13.11.2021 21:51 |
Petros na moto, a Howerla z buta. | wojtekm72 | Trochę dalej | 9 | 17.07.2016 21:04 |
Big800 scrambler/tracker- zobaczymy co z tego wyjdzie. | tyran | Inne - dyskusja ogólna | 0 | 14.11.2014 16:07 |
Świąteczne Bieszczady, 2oo i z buta! | pawelsitek | Polska | 18 | 06.01.2013 20:35 |