Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11.06.2009, 08:33   #1
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,602
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s
Domyślnie drogi

1. autostrada (bez limitu predkosci), nawigacja zarejestrowala maks. 174km/h w Mongolii, pewnie to bylo tutaj.
2. Niby pustynie, ciezka do jazdy
3. Droga jak droga
4. Szutrowka z bandami
5. Padniety zrebak i sepy
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 100_1215.JPG (101.1 KB, 2 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1221.JPG (135.4 KB, 2 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1236.JPG (111.4 KB, 2 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1245.JPG (85.4 KB, 2 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1242.JPG (104.0 KB, 3 wyświetleń)
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.06.2009, 08:48   #2
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,602
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s
Domyślnie

No i pierwsze zle wiesci. I tak wyjdzie ze kateemy sie psuja ale od poczatku.
Kilka dni temu zmienily sie drogi, wiecej ubitej gliny i hopki po kilka na raz. Zestroilem inaczej zawieszenie i latalem okrutnie po tych dziurach.
Wczoraj poczulem, ze jest cos nie tak. Coraz czesciej wypadalem z bandy.myslalem, ze jestem zmeczony. Ale jak kilka razy wyladowalem na przednim kole to postanowilem poszukac przyczyny w moto.
No i okazalo sie, ze tylny amor sie poci.
Zrobilem sobie rachunek sumienia. przed wyjazdem robilem serwis przedniego zawieszenia, natomiast tylne olalem bo brakowalo czasu i kasy. A jak wczoraj policzylem to juz 3 serwis amora ktorego nie wykonalem. Troche sporo.
W sumie nie jest zle, jezdzi skreca, skacze, ale niema juz tej pewnosci przy wiekszych predkosciach. Pytanie tylko czy bedzie sie powoli pogarszac czy rozj*bie sie w 2 dni.
Mozna powiedziec, ze kat mnie zawiodl ale to chyba raczej ja go zawiodlem obsluga.
Moral taki: przed wyjazdem robic serwis wszystkiego, co zaleca serwisowka!
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.06.2009, 09:18   #3
xtr
 
xtr's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: domem jest mój cały świat
Posty: 298
Motocykl: RD07a
xtr jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 dni 4 godz 45 min 56 s
Domyślnie

Śledze twoja wyprawe od poczatku i gratulejszyn z mojej strony co do amora to cos mi sie wydaje ze szybko padnie ale niechce byc złym prorokiem wkoncu bedziesz jeździł przepisowo a moze to sprawka kumpla nudzila mu sie samotna jazda to Ci amora "tjuningował"
xtr jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.06.2009, 10:00   #4
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Milazzo
Posty: 5,282
Motocykl: XRV 750
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 17 godz 38 min 28 s
Domyślnie

Jeśli wyrzyga Ci oliwę to dokręć na maxa sprężynę , dalszą drogę przejedziesz bez tłumienia i nie obędziesz miał możliwości żadnej regulacji , tył będzie pracował na samej sprężynie , jest to dość uciążliwe ale da się jechać , tylko znacznie wolniej , uważaj na siebie bo jesteś w czarnej dupie , z głową odkręcaj manetkę . I nie skacz na hopkach bo to zabójstwo dla amora , żeby czasem przód na uszczelniaczach nie puścił , bo wtedy to już prawdziwa chujnia nie mając nowych i oliwy na wymianę .
Powodzenia
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.06.2009, 20:06   #5
lepianka
zaplecze noclegowo-gastronomiczne :)


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Poznań
Posty: 40
lepianka jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 godz 50 min 8 s
Domyślnie wieści z podróży

od lepiego
11.06.2009 godz. 5:59

"Podjelismy decyzje o powrocie. Nie znaczy to ze polowa za Nami.jedziemy do Ulan Bator. Roberta boli reka. mi sie konczy opona. jest ladnie i perwszy raz mam letnie spodnie"

godz. 16:07

"Rano jechalem spokojnie. Po poludniu sie rozjezdzilem. juz 3 ciepla noc. mam dosc baraniny.N44.42.689 E105.32.547 8810km. do domu 6199 w lini prostej. dobranoc"
lepianka jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.06.2009, 05:38   #6
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,602
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s
Domyślnie

Hej wam,
jak to niewiele potrzeba, wypilem dwa piwa, pospalem, zjadlem sledzia z puszki i juz nie moglem sie doczekac kiedy wsiade na moto
Jedzie sie fajnie, droga szeroka, skonczyly sie hopki wiec na razie niema problemu z amorem. Np troszke wolniej jade i wiecej hamuje. Przedni zawias napewno nie pusci bo byl robiony przed wyjazdem. No a tyl niemial lekko, nawet uchwyt na kanister podgial sie przy ladowaniach. Jutro zmienie olej to bedzie lzej o 4 kilo
Do Ulan Bator mamy niecale 300km. Poszukam tam oponki i bede mogl w koncu troche poodkrecac na winklach
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.06.2009, 05:57   #7
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,602
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s
Domyślnie fotki

1. przeszkody na drodze
2, 3 o swicie obudzily mnie konie. Jeden byl dosc zadziorny.
3. Zlapalem sniadanie ale ostatecznie zdecydowalem sie na sledzia.
4. mialy byc hopki ale nic nie widac. Aparat kiepski jak operator.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 100_1250.JPG (60.6 KB, 4 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1255.JPG (76.1 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1259.JPG (62.7 KB, 2 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1262.JPG (68.3 KB, 5 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 100_1263.JPG (84.2 KB, 2 wyświetleń)
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.06.2009, 09:41   #8
zbyszek_africa
księgowy...
 
zbyszek_africa's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Radom
Posty: 1,500
Motocykl: KTM LC8 990 Adv.S 08' E-bike CUBE Fox full
zbyszek_africa jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 7 godz 43 min 38 s
Domyślnie

Ale masz zajebiście piękną przygodę, q...a skręciło mnie

pozdr.
zbyszek_africa jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.06.2009, 17:04   #9
chinol
青年商會及台北縣警察局
 
chinol's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Poznań
Posty: 804
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
chinol jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 10 godz 12 min 22 s
Domyślnie

dla przejrzystości sama Mongolia

niestety Lepi Twoje koordynaty na Ułan bator wypadły lekko w lewo. Dałem poglądowo fotkę, jak byś dał nazwę hotelu i adres, może poszukałbym zdjęć w necie i zobaczylibyśmy na jakich łózkach się wylegujesz i o której ta wodę zakręcają
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg lepi.jpg (95.5 KB, 8 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Bez nazwy 1.jpg (171.3 KB, 3 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Bez nazwy 2.jpg (202.9 KB, 1 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Bez nazwy 3.jpg (245.0 KB, 3 wyświetleń)
Typ pliku: jpg Bez nazwy 4.jpg (251.9 KB, 4 wyświetleń)
__________________
RD07a, 非洲是最好的
chinol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.06.2009, 17:23   #10
lepianka
zaplecze noclegowo-gastronomiczne :)


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Poznań
Posty: 40
lepianka jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 godz 50 min 8 s
Domyślnie wieści z podróży

od lepiego
14.06.2009 godz. 12:36

"W nocy okazalo sie, ze spimy nad dyskoteka.ze spania nici, poszlismy na piwko. dzis robilismy motocykle. juz raczej nie wyjedziemy. pyszne jedzenie w barze i ciepla woda."

godz 12:42

"Wlasnie ide sie targowac o cene i zapytam czy nie ma wolnego domku kempingowego bo chce sie wyspac"
lepianka jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Ukraina w czerwcu i Rumunia w lipcu. Lub odwrotnie. Lepi Umawianie i propozycje wyjazdów 2 09.05.2012 15:41
Rumunia w czerwcu 2010 JuIo Umawianie i propozycje wyjazdów 20 31.05.2010 03:46
season closing meeting, Hungary, 2009.10.23-2009.10.25. Brasil Imprezy forum AT i zloty ogólne 30 11.11.2009 20:52
Africa Twin meeting in Hungary, 2009.09.04. - 2009.09.06. Brasil Imprezy forum AT i zloty ogólne 26 11.11.2009 20:48


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:05.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.