Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21.01.2019, 14:13   #1
Lucky Luke
 
Lucky Luke's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 2,910
Motocykl: RD04
Lucky Luke jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 1 tydzień 4 dni 22 godz 14 min 4 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał zaczekaj Zobacz post
Nie wiem, nie znam się



Tak jak opisałam. Marcin z powodów paliwowych bądź Trampkowych nie podjechał pod przełęcz AK BAJTAŁ. Przełęcz ma 4655 m npm. Bartek z Markiem pomagali mi a Łukasz sobie zniknął. Marcin został sam bo tym razem nie miał mu kto pomóc.

Nie czuję się z tym dobrze bo nigdy w życiu nie zostawiałam ludzi. Jestem raczej z tych osób co zawsze się patrzą w lusterka czy towarzystwo się nie pogubiło bądź jak jest awaria to zawsze z pechowcem czekam.





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
hmmm z mojego punktu widzenia to wyglądało inaczej. Po pierwsze nie zniknąłem tylko ledwo wczołgałem się na przełęcz, gdybym się zatrzymał to już na pewno bym nie ruszył. Potem wyłączyłem silnik i jechałem ile się dało bez uruchamiania silnika. Zatrzymałem się i czekałem na resztę.
Po 30 minutach , przejechaliście obok mnie więc wsiadłem na motor i za Wami.
Nie mam pojęcia co się działo z tyłu, oraz nie czułem się na siłach żeby wracać bo afra ledwo sobie radziła. Cierpliwie czekałem na resztę ekipy.
Moim zadaniem było prowadzenie ekipy , jechanie jako pierwszym i gadanie po rosyjsku

Pamiętasz co mi powiedzieliście jak się zapytałem gdzie Marcin ?
Odpowiedź była mniej więcej taka: Uzgadnialiśmy , że jak nie będzie dawał rady to się rozdzielamy.

Wszyscy wiedzieli , że ma nieprzygotowany motocykl, który na wysokości nie chciał jechać, opony szmaty, widzieliśmy co się dzieje w lekkim terenie. Marcin olał sprawę przygotowania maszyny, serwis robił dwa lata temu.

Ja na pewno nikogo bym nie był w stanie holować, sam wjechałem tam siłą woli i rozpędu.

Przez sms ustaliłem z Marcinem że za 5 dni spotykamy się w Kirgistanie.
Ogólnie słabo wyszło i każdy był trochę winny.
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica Twin>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S
Lucky Luke jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Szlakiem Grąbczewskiego - Pamir 2018 redrobo Trochę dalej 279 11.08.2021 18:43
Kierunek wschód, tam musi być jakaś cywilizacja (Pamir solo 2018) adaml Trochę dalej 61 22.06.2020 08:26
TET Łotwa - sierpień 2018 marecki999 Trochę dalej 10 05.09.2018 13:14
Krótki wyjazd w PAMIR sierpień 2017 macias1989 Trochę dalej 117 18.03.2018 19:09
Pamir lipiec/sierpień 2017 macias1989 Umawianie i propozycje wyjazdów 18 26.09.2017 09:28


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:50.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.