|
|
|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
![]() |
Kiedyś jak byłem małolatem, a pracowałem już w pogotowiu. W osiedlach domków jednorodzinnych tak to się nazywało, było mnóstwo psów bezpańskich. Ganiały wszystkich i wszystko. Sposób na "ganiacza" mieliśmy taki, że dawaliśmy mu się rozpedzić i jak był na pełnym biegu koleś otwierał dzwi , a ja hamowałem. Numer zero jedynkowy, psy znane wcześniej z gonitwy już nie reagowały.
__________________
"Podróż jest lepsza niż dotarcie do celu" |
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Zdechła ofca i inne opowieści Bieszczadu | CzarnyEZG | Polska | 3 | 30.09.2018 22:13 |