NAT na Tukanie 2018 :D

[Sierdiukov]

[QUOTE=broda;583783]Trochę się obawiałem, ale jednak maszyna dała radę idealnie! Tukan przejechany Trochę strat, ale nie ma tragedii. Głównie plastiki, i zgięta kosa. Teraz trzeba rozebrać całość i dokładnie wyczyścić

@madafakinges dzięki za podwyższenie błotnika, bez tego bym nie dał rady!

Parę fotek



Czołem - pozwalam sobie przypomnieć, iż to ja inaugurowałem NAT na Tukanie - w zeszłym roku :P

Podrzuć parę fotek z tym rogalem, ciekawi mnie jak to mocujesz i jak wygląda załadowane na full. Masz jakieś?

PS: spotkaliśmy się na BJT przy wjeździe w piątek, rozmawialiśmy chwilę o przyciętym zadupku i o nóżce. Wspominałeś, że chwilowo przerwa w OFFe, zdrowotnie - ale mam nadzieję, że już powoli wraca kondycja!

[broda]

Siema!
Dzięki, powoli zaczynam ćwiczyć, kondycja wróci
Co do Rogala, używam 40stki od 21Brothers. Jestem mega zadowolony, sprawdził się w najtrudniejszych warunkach. Warto wiedzieć że rogal przemaka na suwaku, ale w środku są już trzy nieprzemakalne torby. Rewelacyjny w trudnych warunkach, gdy moto poleci na glebę to chroni plastiki.



Wrzucam rogala na tylne siodło. Są cztery pasy do mocowania. dwa z przodu i dwa z tyłu. Tylne mocuję do relingów (uchwytów czy jak to nazwać). Z przednimi jest inny patent, jako że wywaliłem podnóżki pasażera (niesamowicie niewygodne do jazdy w terenie), to do dolnych śrub dokręciłem małe karabinczyki. Pasy przewlekam więc przez nie. Bardzo wygodne rozwiązanie.