|
|
|
|
#1 |
|
nOOb
![]() Zarejestrowany: Jun 2013
Posty: 515
Motocykl: RD03
Online: 6 dni 6 godz 59 min 9 s
|
kurde, to lipne przebiegi troszkę..... w XTku wymieniałem co 50-80 tys. km i to zawsze tylko dla prewencji, nigdy się nie rozsypaly.... moto często jezdzil przeciazony
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Michał
![]() |
Wygląda jakby ktoś uderzył dość mocno z zewnątrz w okolice tego pęknięcia. Ilość syfu też spora, innymi słowy delikatnie ujmując nie wygląda to na profesjonalną robotę..jakiej siły potrzeba żeby tak rozerwało ten odlew? Inna sprawa - dla mnie osobiście grzanie piasty do wymiany łożysk to lekka przesada.
Swoją drogą..jak się ogląda wielu tzw. "super-mechaników" na YT którzy pokazują "hał tu" wymienić sprzęgło na przykład to ręce opadają.. |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zarejestrowany: Mar 2017
Miasto: Wrocław
Posty: 9
Motocykl: CRF1000 DCT
Przebieg: >10000
Online: 20 godz 6 min 33 s
|
U mnie 12kkm i zgadzam się, że wymiana łożysk przy takim wyniku to bardzo słabo. Trochę po dziurach/off się potłukłem, czasami z bagażem, czasami z plecakiem - czyli wydawałoby się norma dla takiego sprzętu. Jak następne też tyle wytrzymają to coś tu jest nie tak (dla porównania założę oryginały).
|
|
|
|