Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 05.11.2017, 18:17   #11
macias1989


Zarejestrowany: Feb 2016
Posty: 40
Motocykl: RD03
macias1989 jest na dystyngowanej drodze
Online: 9 godz 11 min 15 s
Domyślnie

Dzień 10 14.08.2017
Z zatankowanymi motocyklami i kanistrami byliśmy gotowi na kolejne 450km jazdy przez step i pustynię. Praktycznie cała droga do Buchary prowadziła po równej, dwupasmowej drodze. Jazda była ekstemalnie nudna. Czasami na horyzoncie po prawej stronie pojawiła się rzeka lub jezioro leżące już na terenie Turkmenistanu.
Zatrzymaliśmy się na przerwę w małej wiosce i nagle zostaliśmy otoczeni przez gromadkę dzieci. Jeden chłopak strasznie chciał coś od nas wyciągnąć. Najpierw okulary przeciwsłoneczne, później chciał długopis, a na koniec pieniądze. Pozwoliłem mu przymierzyć kask, ale nie odpuszczał i dalej męczył.
Buchara jest nieco innym miestam niż Chiwa. Miasto było pełne wąskich dróg, szerokości 1,5 samochodu osobowego, które biegły między dosyć wysokimi budynkami. Przy jeden z takich uliczek był hotel w którym się zatrzymaliśmy. Nie oferowali parkingu, ale dostaliśmy pozwolenie na zostawienie motocykli w jadalni



Zabytkowe budowle nie były skupione w jednym miejscu. Wyglądały za to bardzo podobnie do tych w Chiwie, natomaist swoim rozmiarem robiły wrażenie.
Kiedy odeszliśmy od centrum i weszliśmy w uliczki między zwykłymi budynkami to zobaczyliśmy prawdziwy Uzbekistan. Pełno dzieci, bez smartfonów, bawiących się przed domami. Kobiety w kolorowych sukniach rozmawiające przed domami i Uzbecy chodzący w tradycyjnych czapeczkach. Bieda była widoczna jak na dłoni, ale ludzie zdawali się być szczęśliwi.












Wieczorem po raz kolejny poprosiliśmy właściciela o pomoc z kupnem benzyny. Tym razem za 4800somów, mieliśmy dostawę butelek do hotelu
Na kolację zjedliśmy chlebki wypełnione cebulą, które wypiekane były w glinianych piecach przy drodze i od tego czasu zaczęły się u mnie problemy gastryczne. Zasadniczo to każdy z nas miał jakiś mniejszy, czy większy problem z przewodem pokarmowym w Uzbekistanie...

Ślad 452km
macias1989 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Pamir lipiec/sierpień 2017 macias1989 Umawianie i propozycje wyjazdów 18 26.09.2017 09:28
Iran trip 2017 - start 12.05.2017. Emek Przygotowania do wyjazdów 137 14.06.2017 15:13
Krótki wypad na Równą. 2016r. smigacz Trochę dalej 3 27.09.2016 09:35
Krótki rolgaz? madafakinges Wszystko dla Afryki 10 14.08.2013 10:12


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:32.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.