![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,737
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 6 miesiące 2 tygodni 6 dni 7 godz 16 min 37 s
|
![]()
"a w Krużewnikach byl?" - zapytał niedawno na forum w jednym z podróżniczych wątków Mirkosławski.
a był ! - odpowiadam, ale w swoim wątku, bo czasami celem jest jechać, a czasem być. Bo każdy żyje jak umie. Choć miałem wcześniej możliwość, to wizytę w Krużewnikach- Boryczówce odkładałem. Nie byłem gotów, jeszcze nie teraz.. Bałem się konfrontacji wizji świata utrwalonego w mojej świadomości, niemal mitycznego, ze światem realnym. "Sami Swoi" to czysta, szara CODZIENNOŚĆ. Ona stanowi trzon Kresów i je wypełnia. Każda chwila przeżyta z trudem i namaszczeniem: praca, posiłek, zabawa, rodzina, ojczyzna, wiara a nawet umieranie ma tam swoisty sens. Planowałem i wyobrażałem sobie to, co pozostało po wyjeździe stąd Kargula i Pawlaka. Wszak świat tworzą ludzie żyjący i wspomnienia po ich przodkach. Podobnie jak postacie Kargula i Pawlaka zżyte ze sobą dolą i niedolą stały się stereotypem Kresowiaków, tak w miarę poznawania historii Krużewników- folwarku, młyna, kościoła- zdałem sobie sprawę, że jest ona identyczna jak setek innych wsi i miasteczek -dzisiaj niestety Kresowych- z którymi się zetknąłem i może posłużyć za symbol. To pierwsze odkrycie po którym odetchnąłem z ulgą. Bałem się, że będzie takie infantylne, jak niektóre utrwalane obrazy. W przeciwieństwie do wielu polskich osad, po których został zaledwie przydrożny krzyż, kapliczka na rozstajach, szczątki mostka lub zwykła plątanina zarastających dróg, pamięć o Boryczówce przetrwała dzięki Andrzejowi Mularczykowi i jego powieściom. Wieś wzięła początek jako folwark Karmelitów, z królewskiego nadania w XVIIw. Księgi parafialne prowadzone od 1784r. W 1921roku 801 mieszkańców żyło w 162 gospodarstwach. 709 Polaków, 4 Rusinów, 11 Żydów. Czy jest sens szukać czegoś we wsi, z której wyjechali nasi bohaterowie? Czego ja tu szukam? Czyichś wspomnień z minionego, beztroskiego dzieciństwa sprzed ponad stu lat? Ano, posłuchaj ty, co mam ja tobie do opowiedzenia na początek drogi zwiniecz 077.jpg A droga miała być długa, przez pole, błoto, las. A wieś miałem zobaczyć wyjeżdżając z leśnej przecinki z Poddębiny. wprost na Krowienieckie pola i Wyklęki. Dalej zielona Szwabówka, co to na niej zieleń, jakiej nigdzie nie uwidzisz zwiniecz 060.jpg zwiniecz 063.jpg zwiniecz 068.jpg prawie jak pastowany kaban zwiniecz 065.jpg I zobaczyłem mostek nad rzeczką Porzeczką. Ileż to wody w niej upłynęło... a zarośnięte jej brzegi kryją nadal wspomnienia szczenięcych lat, kiedy każdej soboty Jaśko z Bronciem i nnnymi kolegami zbierali się by zgłębiać tajemnice kosmatej natury i chwaląc się swoją pućką sprawdzać, który jest w stanie "przestrzelić" na drugi brzeg. Tak rodziła się duma, albo wstyd zostania koniosrajem. Tu pachniało świeżym sianem i grzechem z pierwszego "siodłania gęsi" z Nechajką. Tu też rodziła się prawdziwa pasja Pawlaka- konie. Nikt tak jak on nie potrafił ich pławić w wodzie i zadbać o nie pod każdym względem. Bo żona jest ważna, ale ważniejszy koń. Pierwszy raz został sierotą po tym, jak Ruskie w 1916 zabrali mu ukochanego Faraona. Ale ponad miłość do kobiety i koni była miłość do tej ziemi. Ziemi, której zawsze za mało.. zwiniecz 061.jpg To tu rozegrała się tragedia po tym, jak Kargulowi lemiesz się omsknął i odkroił skibę Pawlakowego pola na trzy palce.. scena, która trwała całe życie... zwiniecz 083.jpg zwiniecz 062.jpg Dziś wielkie drzewa chronią cieniem stare, zniszczone domy i obejścia. Jak dawniej. Jak przed wojną, których przetoczyło się przez Krużewniki pięć, w tym dwie światowe. O tych sąsiedzkich z plemieniem Kargulowym nie wspomnę.. zwiniecz 070.jpg Sucha grobla i nikomu nie potrzebny młyn i żaby i ryby nikomu nie potrzebne i kładki i wysłużone kijanki, których klekot mieszał się z rozmowami i śpiewem piorących kobiet. Dziś demokracja. Wszystko niczyje.. zwiniecz 079.jpg zwiniecz 080.jpg A gdzie rodzinna Hańczarówka i płot- przyczyna nowych wojen i miejsce sąsiedzkiego pojednania? Gdzie dom Rózi co chuda jak drabina i smutna jak pusta stodoła? 20170717_120920.jpg Koniec wsi zwany Nieszczęściem skanowanie0001.jpg Kościół św. Wojciecha 20170717_121242.jpg zwiniecz 072.jpg 1934-50=1884 20170717_121819.jpg Im więcej w człowieku złości, tym mniej w nim człowieka. A ludzi są różne: są ludzie ptaki i ludzie robaki, co to podgryzają i czekają chwili, żeby wyjść z ukrycia zwiniecz 078.jpg Za tym wzniesieniem leży Trembowla. Tam tory i stacja kolejowa, gdzie w bydlęcym wagonie wraz z dobytkiem rozpoczęła się powojenna epopeja rodziny Pawlaka. Jako sołtys zdał klucze od wszystkich budynków ukraińskiemu następcy , odwiedził groby przodków i jako ostatni wsiadł do swojej Arki Noego, co unosiła się na wodach potopu i popłynął na Ziemie Odzyskane, ku swemu przeznaczeniu... Płacz głośno, nie wstydż sia, bo ja też płaczę... Cmentarz na Panieńskiej Górce nadal jest i łączy zwaśnione pokolenia. Ziemia na nim dobra, pachnąca. Starczy dla wszystkich. Choć szukałem, nie znalazłem na nim podwójnej brzozy na grobie Maryjki i Kacpra. Może ty znajdziesz ten skarb ukryty w blaszanym pudełku po prezerwatywach żołnierzy Wermachtu i zawinięty w jutowy worek karabin, co to z niego zamek wylata? Bo choć to obrzyn, zawsze się przyda, bo sąd sądem, ale sprawiedliwość i tak musi być po naszy stronie. Ostatnio edytowane przez ATomek : 22.08.2017 o 02:18 |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Skąd naklejki do rd04 ?? | yuris76 | Owiewki, osłony, szyby, kanapy, zegary i linki | 12 | 10.01.2016 12:24 |
Dla tych co chcą sami... | Pastor | Wszystko dla Afryki | 37 | 15.05.2014 01:17 |
Skąd wziąć IGO? | Fausto | Mapy | 12 | 01.05.2013 11:32 |
skąd moc? | mad_leaf | Silnik, sprzęgło, skrzynia | 3 | 13.04.2009 13:09 |