Skandynawia przepisy

Przyczyna zazwyczaj jest balagan w papierach. Druga sprawa oni maja na wszystko czas i sie z niczym nie spiesza. Jesli jednak wreszcie dotrze do Ciebie faktura za przejazdy za odcinki platne to bedzie ona bez zadnych odsetek itd. jedynie naleznosc jaka sie nalezy. Gdybys jednak przelecial AutoPass w miejscu gdzie jest mozliwe uiszczenie oplaty to doliczaja kare tak jak napisal Nolan66

Inna sprawa dla potomnych. Jesli nie chcecie sie martwic o fakture za przejazdy przez automatyczne bramki w Norwegi zawsze mozecie uiscic oplate manualnie przewaznie na najbliszej stacji benzynowej za bramka. zawsze stoi znak Servis z ikona kamery

Pozdro

[jorge]

Powiem tak. Nie byłem nigdy w Norwegii świadomie - kiedyś tylko przypadkiem na granicy. W Szwecji byłem puszką. tłumików na pewno Szwedów się nie czepiają, ale Policja ma inne podejście m.in. do Polaków. Za przekroczenie +10 nikt nie ścigał - a jeździłem tam wiele lat. natomiast za zawrócenie na autostradzie - pojawili się znikąd. Przy czym autostradą była droga jedno-jezdniowa (północ Szwecji). Co ciekawe nie dali mandatu - dali ostrzeżenie. Na wjeździe do Sztokholmu są kamery skanujące tablice. Strasznie mnie zaskoczyło jak zobaczyłem na czymś w rodzaju bilbordu swoją blachę z napisem zwolnij ! Następna ciekawostka - system upomnień jest rejestrowany - masz jedną szansę (chociaż nam miły Pan darował mandat i za drugim wykroczeniem). Prędkości więcej niż +10 nie przekraczaliśmy. Aha - ścigali też za światła wtedy.