Oversize offroad marathon cross poland...2014

[MOTOMYSZA]

Boooo-rys!!!! Zdrowia!!!!
A ja już w domku...i musiałem po całym tygodniu spędzonym z Wami, walnąć sobie drineczka przed zaśnięciem
Nie muszę chyba tego mówić głośno, ale powiem ..a co mi tam:
-BYŁO ZAJEBIASZCZO a na liczniku przybyło trochę ponad 2kkm
DZIĘKI I POZDRO DLA WSZYSTKICH!

[Louis]

Dopiero przed chwilą ekipa dotarła nad morze, w zasadzie nie nad morze, a nad Zatokę Gdańską, czyli w sumie nad morze, bo to też wody morskie. Są wJantarze.

Mała korekta wcześniejszych informacji, a w zasadzie nie. Pisałem, że jedzie jeszcze trójka ale tak naprawdę jechało 5-ciu, bo oprócz Exa, Pawlicha i Janusza, jechał również Motomysza i od Gołębia, Rebel. Tak naprawdę jechało nie 5-ciu, a6-ciu, bo na zlocie XTZ podpiął sie Szokiz. Z tym, że dzisiaj. Szokiz się odpiął, a także Motomysza. Zostało więc 4-ech ale w zasadzie nie 4-ch, bo Janusza LC8 strzeliło focha i jedzie sobie jak panisko busem, Janusz chyba też. Ostatecznie więc dojechało ich trzech. Dlatego ta korekta, był bezprzedmiotowa o czym pisałem na wstępie.

Jutro zakończenie Oversiza w Pustkowie u Pawlicha.