Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 18.12.2014, 16:55   #1
Neno
 
Neno's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,024
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
Neno jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 19 min 45 s
Domyślnie

Popołudnie, twarde kamieniste ścieżki w górach ostro dają w kość. Nie tylko nam, EnJoy prawie gubi narzędziówkę.
Dziś wiem, że to wina odkręconej od wibracji śruby - akurat tam nie dałem kleju na gwint.





Trytki w ruch i można jechać dalej.
Co chwilę jednak postój i kontrola.
Zostaję w tyle jednak nauka nie poszła w las! Chłopaki czekają na mnie, Dominik wręcz nie odpuszcza mnie na krok!
Z jednej strony cieszę się, z drugiej jestem wkurzony na siebie, że opóźniam ekipę.

Gdzieś na skraju gór i pustyni jest takie miejsce, gdzie Darek rozmarzył się...





A, że człowiek nie świnia i czasem się umyć musi...



Tak naprawdę ową wodą myjemy zachlapane błotem chłodnice naszych motocykli i ruszamy dalej.
Z tego popołudnia, z dalszej drogi pamiętam jedynie przestrzeń, wysoką temperaturę, shimę przy 130km/h, która nieomal wysadziła mnie "z fotela" i wspaniałe widoki. Aaaaa i jedno drzewo, nawet z cieniem.











Zaczyna się robić płasko.
5ty bieg, łycha.
Jedziemy jeden obok drugiego by sobie w oczy nie kurzyć, na tyle daleko by w razie gleby jeden nie zrobił krzywdy drugiemu. cały czas kontrola.













Jakieś 2h przed zmierzchem dojeżdżamy do kempingu, tam podejmujemy decyzję, że na dziś wystarczy. Nie mamy się gdzie spieszyć bowiem ekipa asfaltowa odpuściła jednak wydmy, ku którym podążamy. Schodzi z nas ciśnienie - zwalniamy tempo.

Neno jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.12.2014, 17:41   #2
puszek
 
puszek's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,762
Motocykl: RD07a
puszek jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 20 godz 5 min 49 s
Domyślnie

Ten płaskowyż między Zagorą a Merzougą jest niesamowity... Uwielbiam go...Niestety pojechaliście na skróty koło studni , droga przez Tagounite wzdłuż granicy jest trochę dłuższa ,ale tamte przestrzenie robią wrażenie.
W październiku 2010 zakopaliśmy z Samborem i ekipą , koło studni butelkę wiskacza... Ale chyba nie udało się go wam znaleźć
Czyli śpicie na kempingu Dinosaur ..tam gdzie schodzą się drogi z Zagory.. .a czasem się też rozchodzą hihhih..... bo pył na horyzoncie łatwo pomylić...
A potem potłuczone nogi,żebra i zegary w BMW oraz kupiona dętka za 100 EUR
puszek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.12.2014, 01:59   #3
Neno
 
Neno's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,024
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
Neno jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 19 min 45 s
Domyślnie

No tam przed tym płaskowyżem była burza myśli, chcieliśmy pojechać, znaczy ja chciałem, ta dłuższą drogą, tam gdzie Ty byłeś - mniej więcej. Znów było 2:1

O wiskaczu kurde nie wiedzieliśmy a w tym momencie już nic z % nie mieliśmy więc coś czuję, że ziemia w koło studni została by użyźniona W jak dyżym promieniu od studni należy go szukać ? Bo może by tak następnym razem zabrać "szpadelek" Oczywiście my też coś zakopiemy, żeby nie było...
Neno jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Omalo jak Kirgizja, Vashlovani jak Maroko- wrzesien 2014 Dolot samolotem, sprzet na miejscu Mirmil Umawianie i propozycje wyjazdów 8 02.09.2014 14:41
Maroko consigliero Umawianie i propozycje wyjazdów 2 13.10.2010 12:17


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:28.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.