|
![]() |
#1 |
Turysta DualSport
![]() Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Chorzów
Posty: 584
Motocykl: KTM 1200 6T
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 tygodni 2 dni 4 godz 17 min 43 s
|
![]()
Tak w ogóle, to przez swoje całe życie nie wypiłem tyle wódki co na dwóch tegorocznych startach z PiotrAsem.
To nie to, że on tak łoi - to ja raczej niemal konsekwentnie unikam ciężkich procentów. Piffko owszem, jedno, dwa, no góra osiem, domowe winko także chętnie, ale żeby tak codziennie żołądkową? Rakiję? Czystą? Gin? Anyżówkę? No rozumiem, że w Maroku to z tym piwem był problem, ale na Bałkanach jest go przecież nawet więcej niż wina. Tymczasem PiotrAs unika piwa, bo mu ponoć szkodzi na figurę. No ale znowuż: przy mnie piwa unikać? Przecież po moim wielkim brzuchu widać, że to niemożliwe... Skutek był taki, że codzień obaj waliliśmy do ryjów równiutko jedno i drugie ![]() Wróćmy jednak do wiaty nad rybnym stawikiem. Gospodarz po napojeniu nas świetną 52-procentową rakiją nie narzucał się nam z wielogodzinnym brataniem się i konwersacjami, za co mu ,,hvala''. Posiedzieliśmy więc jeszcze krociutko, potem siuisiu i spać, gdyż paciorka i rakii z zasady nie odmawiam. Padało wieczorem, w nocy i nad ranem. Chmury i mgły nie odpuszczały, a nas tymczasem czekała droga przez góry, na dość wysoko położoną przełęcz. Wiadomo, jeśli leje na tej wysokości, to wyżej tym bardziej... Z resztą mniejsza o deszcz, bardziej martwiło nas błotko. Cała nadzieja pozostawała w tym, że droga miała być wybrukowana. I na szczęście taka była. Przełęcz pomiędzy Belovodicą i Dunje pokonaliśmy we mgle, w której widoczność wynosiła nie więcej niż 20 metrów. Dopiero po zjeździe na południową stronę tych gór przez chmury zaczęło przebijać się słoneczko. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wreszcie jazda zaczęła być przyjemna. Na krótko zjazd na asfalt, na szczęście dość kręty, znów trochę górsko-wiejskich wyłożonych kamieniami dróg, a czasem niewyłożonych... Po drodze zabytki motoryzacji o pojemności 750cm^3 :P ![]() Mijaliśmy też liczne uprawy tytoniu żałując, że to tylko tytoń... ![]() ![]() ![]() Przystawaliśmy na drobne przekąski (w trakcie spożywania których liczba pytań ,,where are you from'' osiągnęła wartości nieznośne). ![]() ![]() Znowu odcinek przez przełęcze i górskie wioski, pogoda coraz lepsza ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Nareszcie wszystko, z pogodą na czele, zmierzało w dobrym kierunku. Z rana następnego dnia w planach mieliśmy ,,atak'' na Kaimaktsalan na granicy z Grecją.
__________________
Sowizdrzał KTM 750 6T Nie wierz, nie bój się, nie proś! Ostatnio edytowane przez sowizdrzal : 25.09.2014 o 11:22 Powód: Literówki |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Września
Posty: 284
Przebieg: rośnie
![]() Online: 2 tygodni 3 dni 5 godz 58 min 31 s
|
![]()
Żeby Was tak kolega Sowizdrzał nie "zanudzał" opowiastkami czegoż to ze mną nie wypił
![]() ![]() Ostatnio edytowane przez Piotr_As : 25.09.2014 o 07:45 Powód: emotikony |
![]() |
![]() |
![]() |
Tags |
adv , bałkany , macedonia , sranie po krzakach , szutry |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Turcja sierpień/wrzesień 2014 | Nalewa | Umawianie i propozycje wyjazdów | 21 | 02.02.2015 14:45 |
Camping wschodnia Macedonia | sowizdrzal | Przygotowania do wyjazdów | 10 | 23.09.2014 07:23 |
Omalo jak Kirgizja, Vashlovani jak Maroko- wrzesien 2014 Dolot samolotem, sprzet na miejscu | Mirmil | Umawianie i propozycje wyjazdów | 8 | 02.09.2014 14:41 |
Ameryka Południowa | juri bmw adv | Przygotowania do wyjazdów | 15 | 27.02.2013 17:45 |