![]() |
#25 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,338
Motocykl: CZ 350/XL 600
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 12 godz 3 min 12 s
|
![]()
Na Samym Końcu Świata leży Wołosate.
Wczorajsze wędrówki z zimnym deszczem nie nastrajały mnie zbyt pozytywnie. Ale mamy kolejny dzień. Pogoda? Jak zwykle kupa porannych mgieł. Chmur brak. Będzie dobrze! Musi dziś być dobrze! Pakuję się z lekkim bagażem w busa. I do Wołosatego. Wołosate. Turysci wylewają się z busa. I ruszają asfaltową drogą w stronę szlkaku. Czerwony szlak wita Cię. Więc znów na czerwonym szlaku beskidzkim. Tu ma koniec. A może początek? Nie wiem czy wiesz czytelniku. Ale są w PL szlaki długodystansowe. I jednym z nich jest główny szlak beskidzki czerwony. Z beskidu żywieckiego po krańce bieszczad... Plan prosty. Cały dzień przewędrować. Z połoninami. Wśród wiatrów. Wśród traw... Czy były jakieś fantastyczne przygody? Nie było! Nawet niedzwiedzia nie było... Tylko szlak po horyzont...
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"Oranżada"dla przyszłego "zdrajcy". | MOTOMYSZA | Wszystko dla Afrykańczyka | 7 | 29.10.2012 19:21 |