Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Wszystko co chciałbyś wiedzieć o motocyklach innych niż AT > Inne - dyskusja ogólna

Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09.04.2012, 13:14   #1
Ascona
 
Ascona's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Athboy, Irlandia
Posty: 374
Motocykl: RD07a
Przebieg: 64015
Ascona jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 5 dni 11 godz 30 min 22 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Evvil Twin Zobacz post
Virago (małe) - z Virago uważać trzeba na rozmiar silnika / rozmiar ridera - tzn. małe Virago + duży rider = nieporozumienie. Moto jest bardzo hmmm... małe w tym rozmiarze silnika i kwestia taka, że duży chłop -> duża wirażka. Duży chłop na małej wirażce wygląda jak na motorynce ))
Evvil dobrze prawi Mój koleś, chłopek nawet rosły, ujeżdża w tej chwili Virago 250. Wygląda na tym naprawdę jak na motorynce
W zeszłym roku jak prowadziłem AT do mechanika to miałem wątpliwą przyjemność wracać do domu na tylnej poduszeczce owej 250-ki zwanej szumnie siedzeniem dla pasażera Kilometrów było około 30, a ja po wylocie za pierwszą osadę ludzką, juz wiedziałem że ciężko będzie.
535 za bardzo nie odbiega wymiarami od młodszych sióstr i też nie polecałbym jej dla kierownika mającego słuszny rozmiar a tym bardziej wypielęgnowany mięsień piwny przed sobą
Zawsze podobała mi się XV1100, ale okazja zrobiła mnie posiadaczem 750. Przy oględzinach okazało się jednak, że jest to wersja USA czyli, że zamiast 50KM mamy ich 62
Jak na swoją wagę zbiera się z miejsca bardzo sprawnie. Dobrze wyregulowana ma przyzwoity apetyt na paliwo. Zrobiłem kiedyś test, , miałem do pokonania traskę około 60km w jedna stronę. Jadąc do miejsca przeznaczenia jechałem "wolno i ekonomicznie" . spalanie wyszło 5.3l/100km. Jadąc z powrotem do domu wskazówka obrotomierza dochodziła non stop pod czerwone pole, nawet na autostradzie przez kilkanaście kilometrów mierzyłem się z jakimś plastikiem aż ten wreszcie przy 160 odpuścił z jakiegoś powodu. Po powrocie do domu tankowanie, liczenie i wynik 6.3 Byłem absolutnie przekonany że wyjdzie sporo ponad 7.5 a tu zaskoczenie miłe dla oka i kieszeni.
Mój egzemplarz "dociąga" do licznikowych 180km/h.
Zanim stałem się jej posiadaczem stała nieużywana przez ponad dwa lata. Przez ten czas korozja pożarła wkłady w tłumikach i kiedyś jeden z nich prawie wydmuchało mi z komina Wyrwałem go sam do reszty, a jak wróciłem do domu zrobiłem to samo z drugim. Od tej pory jeżdżę na absolutnie pustych wydechach co powoduje skrajnie różne reakcje u przechodniów i kierowników puszek na światłach . Na zeszłorocznym "Hovno Party" koledzy mieli okazję przekonać się na własne uszy jaki efekt dają "przeloty" w mojej XV. Słoneczny stwierdził że musi cały czas obserwować obrotomierz, bo nie wie kiedy ma bieg zmienić jadąc bezpośrednio za mną , tylko dlatego że własnego silnika nie słyszy
Podsumowując zalety (moje odczucia własne): poręczne moto nawet do użytku codziennego, przyzwoity apetyt na paliwo, ceny materiałów i części eksploatacyjnych nie są wysokie, dobry dostęp do czynności obsługowych. Wał napędowy uwalnia od kłopotów jakie niesie czasami za sobą napęd łańcuchem. Wygląd Virago, mimo jej wieku, jest całkiem na czasie według mnie. Hamulce wcale nie są takie złe jak opinie mówią (biorąc pod uwagę wiek maszyny i ówczesne standardy). Nisko położony środek ciężkości ułatwia manewrowanie sztuką.
Największą jak dla mnie wadą, jest pojemność zbiornika paliwa Zanim się do tego przyzwyczaiłem, kilka razy najzwyczajniej w świecie stanąłem w szczerym polu W takich momentach jakby ktoś złożył mi jakąkolwiek ofertę za moto to by zmieniło właściciela natychmiast
Z czasem przywykłem do tego i jakoś sobie radzę przewidując z wyprzedzeniem, że trzeba zatankować na czas.
Przy prędkościach powyżej 120-130 przydałaby się szyba, bo bez niej trzeba walczyć o utrzymanie się za sterem.
Wadą, jak dla mnie, jest też to, że tego rodzaju moto z racji swojego wyglądu dobrze się prezentuje jak jest czyste a to wymaga ciągłego dbania o ten stan i biegania ze szmatką. Z tym nie mogę się pogodzić do końca czym wzbudzam dezaprobatę wśród kolesi wożących się armaturą i spędzających całe godziny na polerowaniu swoich cacek Moto ma jeździć a nie wyglądać .
Jak jakieś spostrzeżenia jeszcze mi się przypomną, to dodam je tutaj w późniejszym czasie.
Pozdrawiam!
ascona88

Ostatnio edytowane przez Ascona : 09.04.2012 o 19:04
Ascona jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.04.2012, 17:40   #2
Marcin-BB

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Bielsko Biała
Posty: 1,673
Motocykl: TA 600/rd03
Przebieg: 48ooo
Marcin-BB jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 23 godz 28 min 31 s
Domyślnie

Dziękuję za opinie i proszę o więcej!
Tak jak napisałem na początku w grę wchodzi tylko xv 750/1100 no i gutki,(nevada, california itp.) ale z racji na małą dostępność tych ostatnich chyba wygra yamaha....
Marcin-BB jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09.04.2012, 23:33   #3
Roomyanek
 
Roomyanek's Avatar


Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
Roomyanek jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
Domyślnie

...jeśli nadal interesują Cię dobre rady to zdecydowanie polecam Ci Gutka.
Ja jeździłam Nevadą (California wydawała się za duża, choć to ona była pierwotnym marzeniem). To moto oprócz tego, że pięknie wygląda, bardzo łatwo się prowadzi, ładnie wchodzi w zakręty (nie ma porównania z Virago - też jeździłam) Dzięki bardzo dobrej ramie, Nevada należy do jednych z najlepszych customów, przednie zawieszenie to Marzocchi, silnik- poprzeczna V-ka o pięknym brzmieniu ma 48 kucy ładnie ciągnących od samego dołu, oj taak, do tego bezobsługowy wał Kardana i wtrysk, jak dla mnie - same zalety, no i te piękne symetryczne wydechy i duży moment hamujący, ja prawie nie używałam hamulców
mówię Ci same zalety, że nie wspomnę o legendzie
moją Nevadą jeździ teraz koleżanka więc możesz obejrzeć a nawet się nią przejechać
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza...

Ostatnio edytowane przez Roomyanek : 12.04.2012 o 00:16
Roomyanek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.04.2012, 10:32   #4
LukaSS
 
LukaSS's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Biała Podl./Warszawa
Posty: 368
Motocykl: Afryka? Nie, dziękuję. ;)
Przebieg: 60000
LukaSS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 godz 37 min 9 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Marcin-BB Zobacz post
Dziękuję za opinie i proszę o więcej!
Tak jak napisałem na początku w grę wchodzi tylko xv 750/1100 no i gutki,(nevada, california itp.) ale z racji na małą dostępność tych ostatnich chyba wygra yamaha....
A wujaszek widział może Kawasaki EN 500? Tani, sprawdzony, pasek, silnik b. popularny częsci tanie i łatwo dostępne. Silnik można pokręcic wysoko, 50KM.
__________________
Yamaha XTZ 800 Super Tenere
LukaSS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:36.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.