|
|
|
|
#1 | |
|
Zarejestrowany: Jan 2012
Posty: 7
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 godz 51 min 25 s
|
Cytat:
CBR 900RR mam 7 lat, ale nie jestem osoba ktora tym motocyklem jezdzi jak wariat. Kupilem bo mam zamilowanie do motocykli, a moj rocznik to 95 i uwazam ze jest jednym z ladniejszych modeli hondy. Malo pali, jest bezawaryjny i swietnie jezdzi - ale po prostym Pierwszy model hondy ktory tak pozamiatal konkurencje Zawsze chcialemi miec jednak motocykl ternowy funduszami ograniczaly realizacje marzenia.... 3 lata temu udalo mi sie zakupic honde XR650R z 2005 roku. Sam po niego pojechalem do UK i go przywiozlem.... Wiele osob odradzalo, np ze wzgledu na brak rozrusznika niby awaryjnosc itp itd.... na pl forach kazdy faworyzowal KTMa jesli chodzi o single..... Szczerze powiem, ze moto nie przysparza zadnych problemow, szybko go pokochalem i wyrobilem sobie wlasne zdanie. Moto zaczelo mi dawac wiecej frajdy z jazdy niz CBR. Swietnie radzi sobie w miescie, mozna wszedzie wjechac, jest zwrotny. Zalozylem wiec kola SM (bo kostki znikaly szybko, a ja zaczalem moto uzytkowac do dojazdow do pracy ok 50kmzaczalem uzytkowac moto do dojazdow do pracy (ok 50km dziennie). Szkoda jednak singielka a CBR po takiej przesiadze zrobila sie dla mnie dziwnie twarda i niewygodna. XR cieszy gdy jedzisz 100km/h, a na cbr to jednak nadgarski szybko czuc zwlaszcza na naszych pieknych droga... Wiec z wielki bolem planuje sprzedaz plastika, zmianie na cos dobrego na szose ale z endurowata zawiecha tak aby mozna bylo jezdzic tez po szutrach. Chcialbym takze aby moto bylo troche z pazurem (tak jest z XR). Jesli kupilbym ADV pewnie XR wrocila by na wysokie kola... Poki co wertuje, czytam opinie i zastanawiam sie czy tak naprawde z tym 990 czy 950 jest tak zle... Chcialbym tez w koncu pojezdzic turystycznie i stad wizyta na Waszym forum !
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,607
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 34 s
|
Pewnie usłyszysz tu wiele różnych zdań. Zawsze pytaj tych co sami mieli a nie kolega, któremu się popsuł. Duży kat to najlepsze połączenie motocykla enduro z turystykiem. Pazura też mu nie brakuje.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zarejestrowany: Jan 2012
Posty: 7
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 godz 51 min 25 s
|
Jak narazie opinie raczej pozytywne. zastanawialem sie tez nad wersja SM, ale to juz inny kaliber moto....990adv wydaje sie byc bardziej wszechstronne
|
|
|
|
|
|
#4 | |
![]() Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Tuchów / Redditch
Posty: 614
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 tydzień 17 godz 54 min 17 s
|
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
BANDA LUBLIN
![]() Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Lublin
Posty: 4,110
Motocykl: RD04
Przebieg: Kręcony
Online: 3 miesiące 3 tygodni 1 godz 43 min 43 s
|
Bartek XR.
Jedno wiedzieć musisz, aby jeżdzić katem, musisz go poznać, od strony technicznej a i w jakimś stopniu musić czuć sie na siłach jako mechanik amator, ale mechanik. Jak już doczytasz wszelakie informacje o Katach z poczatku produkcji, poprzez ewolucje, a skończywszy na modelach produkowanych do dnia dzisiejszego odpowiesz sobie na pytanie, czy Kat jest dla Ciebie. Najprościej się nim przejachać? Nie ! Nim trzeba pojeździć. Jeśli solo, to ok, lecz jeśli planujesz ruszać ku przygodzie z plecakiem, to istote tą zabierz również na pojeżdżawe. Przepraszam, że tak ogólnikowo, ale nie chce powtarzać słów, które to pisali madrzejsi, bardziej doświadczenie ode mnie. Nie chce go reklamować, ale sprzęt da się lubić, a i lepsze "świry" są w stanie go pokochać
|
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Zarejestrowany: Jan 2012
Posty: 7
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 godz 51 min 25 s
|
Cytat:
|
|
|
|
|
|
|
#7 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,439
Motocykl: Nie mam już Afryki
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
Z LC8 to chyba aż tak źle nie jest. Nie trzeba być mechanikiem by nim jeżdzić, czego nie można powiedzieć o niektórych egzemplarzach LC4.
KTM owszem to nie japonia że można 100 000km nakręcić i tylko zmieinać opony olej świece i filtry. Ale jak raz do roku ktoś z głową i doświadczeniem go przejrzy, jego newralgiczne punkty (pewnie już czytałeś w sieci..) to bedzie zapitalać jak ta lala. Mówi się że od 2005r LC8 już nie ma wad wieku młodzieńczego |
|
|
|
|
|
#8 | |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Poznań
Posty: 628
Motocykl: DR650SE
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 1 dzień 14 godz 52 min 55 s
|
Cytat:
)
Ostatnio edytowane przez dopra : 03.01.2012 o 10:57 |
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zarejestrowany: Jan 2012
Posty: 7
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 godz 51 min 25 s
|
Bede musial sprobowac tych motocykli, ktos z ADV LC8 jest na forum z okolic Wroclawia ? Bo osobe co ma GSa mam u siebie. Jezeli chodzi o BMW to w gre wchodzi tylko 1150 adv, 1200 sa nadal strasznie drogie
|
|
|
|
|
|
#10 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,770
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 23 godz 51 min 10 s
|
Z moich obserwacji wynika ,ze większość użytkownikow lc 8 w razie problemów z motorem , pomimo ze są w czarnej dupie, raczej wybiera lawetę niż remont w piachu. Jakie sa tego powody nie mam pojęcia..ale domyslam się ze moga byc dwa..Finansowy-czyli obawa,ze się cos jeszcze bardziej spiertegoli albo techniczny-czyli brak umiejetności/możliwości naprawy. Aktuaqlnie ruszamy do Mauretani i jeden zatwardziały pomarańczowy, właściciel Lc4 oraz LC8 adventure zakupił Africzku,.Ma 3 motory a jedzie na Królowej :-)) ciekawe dlaczego...
Jego opinia dużo może wnieść do dyskusji..Poprzednie dwa Maroka zaliczyl na LC4 . |
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Dlaczego lubię BMW, KTMa, Triumpha | Orzep | Inne - dyskusja ogólna | 125 | 23.08.2013 21:28 |