|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2011
Posty: 53
Motocykl: v-strom650, drz400e chce ATchyba
![]() Online: 1 dzień 17 godz 35 min 42 s
|
![]()
hejka, zaje...sta relacja!
w przyszlym roku mozliwe ze tez pojade do gruzji ale bardziej myslalem o namiocie. widze ze wy wybraliscie opcje hotelowa, wiecie moze jak to wyglada z namiotami tam, rozbijanie sie na dziko, czy pola kampingowe byly po drodze? |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Gdańsk
Posty: 177
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 tydzień 5 dni 12 godz 6 min 9 s
|
![]()
No hej,
Ja robiłęm podobną trase po Gruzji miesiąc temu. Kampingu nie widziałem ani jednego, za to na dziko z namiotem nie ma problemu. Tyle tylko czy jest sens się rozbijac z namiotem jak za 20-30 lari można mieć nocleg z wyżywieniem i łazienką? Co do cen za noclegi to faktycznie lepiej płacić z góry żeby się rano nie zdziwić. W popularnych miejscach ceny są wyższe - około 50 lari. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 36
Motocykl: na razie CB500
![]() Online: 5 dni 22 godz 52 min 49 s
|
![]()
To z namiotem My mamy ciekawa sytuację sprzed miesiąca.
Monastir Gelati koło Kutaisi. Dojeżdżamy wieczorem, jak już się ściemnia. Idziemy na zwiedzanie z Ramoną, wracamy i decydujemy, że się rozbijemy z namiotem. Idę popytać 'popów' czy można u nich za murem, ale że nie można, to pokazują kawałek przyzwoitego trawnika przy brami, zaraz przy parkingu. No to gitara. Ale Ramona coś mówi, że jeden facet z osobówki przyjechał za nami, i od godziny siedzi w samochodzie na parkingu. W końcu podjechał do nas, zagadał skąd jesteśmy, powiedział, że 'no problem' i że on z policji. Zaraz potem przez telefon mówił coś o nas, że z Polski. No to my do spania. Rano ochroniarz na swoim miejscu. My ładnie się zebraliśmy, zjechaliśmy na dół - w połowie drogi nas wyprzedził - machnęliśmy sobie na pożegnanie i jeszcze widzieliśmy tez samochód cywilny pod posterunkiem policji. Także odpowiedź w sumie - że na dziko pod namiotem bez problemu (w sensie że nikt nie ściga ![]() Ale w sumie to jest pytanie - czego tak pilnują, czy faktycznie coś się dzieje ![]()
__________________
Jest CB500, coś próbuję jeździć |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Bielsk Podlaski
Posty: 152
Motocykl: ktm 990 Adventure
![]() Online: 2 tygodni 5 dni 4 godz 32 min 33 s
|
![]()
Oni tak dbają o turystów. Nas dwóch policjantów przez miasto przeciągnęło 120km/h, bo powiedzieliśmy, że nie mamy czasu się zatrzymywać, a innym razem 4 razy doganiali, żeby powiedzieć, że wybraliśmy złą drogę ( nieprzejezdną ). Wydaje mi się, że dmuchają na zimne żeby turyści ich odwiedzali i dobrze o nich mówili - to też jakiś sposób obrony przed ruskimi.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Gdańsk
Posty: 177
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 tydzień 5 dni 12 godz 6 min 9 s
|
![]()
No tak o opinie wśród turystów muszą dbać, żeby ich przyjeżdżało jak najwięcej. Przemysłu nie mają więc muszą liczyć na turstyke.
Ja osobiście rozbijałem namiot w Gruzji tylko dwa razy, na plaży w Batumi i na przełęczy w drodze do Kazbegi. Nie było najmniejszych problemów i nikt nas nie pilnował. Spotkaliśmy też rowrzystów z Polski którzy większość noclegów przez trzy tygodnie spędzili pod namiotami bez negatywnych przygód. Myślę że w okolicy większych miast lub miejscowości trzeba zachować większą czujność ale w plenerach nie ma się czego obawiać. Zresztą w miastach dość łatwo o tanie kwatery z możliwością zaparkowania motocykla na zamkniętym podwórku. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Gruzja i Armenia 18/06 do 13/07. | Jaca GDA | Umawianie i propozycje wyjazdów | 29 | 20.05.2014 16:24 |
ubezpieczenie OC - Armenia, Azerbejdżan, Gruzja | Miszel | Kwestie różne, ale podróżne. | 2 | 05.07.2013 18:49 |
Przewodnik Gruzja - Armenia - Aazerbejdżan 2008 edition | Elwood | Kwestie różne, ale podróżne. | 3 | 25.03.2012 12:46 |
Wyprawa na Kaukaz Południowy 2011 - Gruzja, Azerbejdżan, Armenia | Głazio | Umawianie i propozycje wyjazdów | 14 | 24.08.2011 23:12 |
Gruzja Armenia Turcja - zajawka [Czerwiec 2011] | rambo | Kwestie różne, ale podróżne. | 17 | 30.07.2011 13:55 |