![]() |
|
Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: W-wa
Posty: 412
Motocykl: BMW F 650 GS Dakar
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 3 tygodni 6 dni 9 godz 10 min 30 s
|
![]()
17 – 18.09.2011
W końcu jedziemy hura! ![]() ![]() ![]() 100_0204.JPG 100_0479.JPG Sobota rano, opuszczamy miasteczko Trogir i kierujemy się do Plocie na prom do Trpanj, żeby się przedostać w okolice Dubrownika. Na drodze już z samego rana zrobiło się tłoczno. ![]() ![]() 100_0477.JPG P1020967.JPG 100_0493.JPG Wszyscy się gdzieś spieszyli ... a no, na plażę, do morza gnali. ![]() Z Plocie przedostałyśmy się promem do Trpanj. Nie jechałyśmy przez Bośnie, gdyż Creativka potrzebowała by wizę. Postanowiłyśmy się nie rozdzielać , w końcu jedziemy razem, na dobre i na złe i razem przepłynęłyśmy się promem. To też była atrakcja dla nas (ha w szczególności w drodze powrotnej, ale o tym później). relaks w oczekiwaniu na prom 100_0503.JPG nie ma to jak sport nad morzem 100_0505.JPG Droga z Trpanj w kierunku Orebic była przepiękna. ![]() ![]() 100_0604.JPG P1030123.JPG Mury obronne w miejscowości Stone P1030128.JPG P1030129.JPG Dotarłyśmy na pole namiotowe, które widać było po woli się zwijało i pustoszało. Ale jak dla nas to co tam, w końcu tylko na jedną noc, to chyba można się rozłożyć. Szukamy recepcję, a tu wszystko pozamykane. W pobliskim Hotelu odmawiają przyjęcia na jedną noc bo im się nie opłaca. - Sezon się kończy, nie ma pościeli, na jedną noc nie, nie będziemy przyjmować. ![]() Krótkie spojrzenie po sobie, no dobra, mówią żeby się rozkładać to się rozkładamy. ![]() Wybrałyśmy sobie miejscówkę tuż przy plaży z pięknym widokiem na malowniczą wyspę Korcula. ![]() Widać było, że kemping traci życie, po woli ludzie opuszczali to miejsce. A szczerze mówiąc bardzo fajna i polecana miejscówka na windsurfing. ![]() ![]() W ciemną gwiaździstą noc, wracam sobie do namiotu, prawda ledwo widocznego, bo brak oświetlenia. Spodziewałam się, że Creativka już śpi, bo była padnięta, ale patrzę w namiocie światełko miga, coś tak lata na wszystkie strony. ![]() - a ty co, nie spisz? Co ty robisz? - Bo, bo ja się bronie!? Jeszcze bardziej zdziwiona ![]() - ale że ... przed czym się bronisz? - No przed stworem!!! Oczy wytrzeszczam i pytam dalej ![]() - jakim stworem? - oj, no bo ja sobie już smacznie pod sypiam, aż tu nagle koło ucha coś mi warknęło. Nagle się zerwałam, a tu stwór fruuuu i mi po nogach przeleciał. Ale się przeraziłam, że mnie coś atakuje!!! No, no i się teraz bronie!!! ![]() - ha ha ha, światłem, ha ![]() ![]() ![]() - ej to wcale nie jest śmieszne, ja tu o mało zawału nie dostałam!!! ![]() Nie mogłam się powstrzymać, pękałam ze śmiechu i nie mogłam usnąć. ![]() ![]() ![]() ![]() Z rana obstawiałyśmy czy w odwiedziny do Creativki przybył psiak naszych Polskich sąsiadów, czy kociak grzebiący w śmietniku. P1030043.JPG Nasi Polscy sąsiedzi zaprosili nas na poranną kawę. Podpowiedzieli żeby popłynąć na wyspę Korcula łodzią która w sezonie odpływa o 9 a wraca o 11 z pobliskiej plaży. Sprawdziłyśmy, faktycznie, łódź się zjawiła i popłynęłyśmy na malowniczą wyspę z przepięknymi widokami, murami i zabudowaniem. Pozwiedzałyśmy sobie naprawdę piękne i klimatyczne miejsce. P1030062.JPG 100_0555.JPG 100_0580.JPG P1030114.JPG Parę fajnych sprzętów dojrzałyśmy na wyspie CHORWACJA 20111.jpg O 11 stawiłyśmy się, tak jak to było umówione i ustalone, na brzegu i czekamy na łódź. Czekamy i czekamy (a zależało nam na czasie bo jeszcze do Dubrownika miałyśmy jechać), inna łódź przypłynęła, a ja pytam co z naszą. - za 10 minut będzie, za 10 minut. Ok. i tak co jakiś czas, dostawałam tę samą odpowiedź , za 10 minut. Ok. ok. rozumiem i w głowie układałam plam jak tu kolesia przekabacić żeby nas na drugą stronę zabrał jak by nasza łódź się nie zjawiła. ![]() W końcu po godzinie czekania zjawia się, długo oczekiwana łódź pełna Rosyjskich turystów. Pan nas przeprasza i zabiera na druga stronę, a przepraszał i przepraszał (chyba drugi koleś mu powiedział jak się mocno dopytywałyśmy, ale nam bardzo zależało). odpoczynek na Łodzi P1030056.JPG Na miejscu już byłyśmy wyczekiwane przez sąsiadów. Na pożegnanie, pamiątkowe fotki. Creativka tak się zakręciła aż rękawiczki na miejscu zostawiła. Szczerze mówiąc to z tylko jedną została, bo wcześniej już jedną zgubiła. ![]() Gdy wyjeżdżałyśmy z kempingu na recepcji nikogo nie było. No dobra, jeden nocleg za darmo, nie tak źle. ![]() P1030143.JPG 100_0627.JPG Udało nam się zobaczyć Dubrownik za dnia i o zmierzchu. Urocze miejsce, zarówno w świetle dziennym jak i oświetlone w nocy. Widoki imponujące. Oczywiście najładniejszy widok dachów. (szczerze mówiąc to Trogir i Korciula były bardziej klimatyczne jak dla nas, ale Dubrownik też wart odwiedzenia). 100_0636.JPG 100_0643.JPG 100_0658.JPG 100_0670.JPG 100_0678.JPG 100_0693.JPG 100_0706.JPG 100_0735.JPG Wieczorkiem wróciłyśmy do apartamentu i jeszcze napiłyśmy się pysznego lokalnego winna co by dobrze spać. No winko jednak nam nie pomogło. Całą noc nie mogłam spać, na morzu był wielki sztorm, fale obijały się o skały. Nieźle, to była zapowiedź naszych prawdziwych przygód w podróży, bo do tej pory było lajcikowo. ![]()
__________________
"cztery kółka potrafią poruszyć ciało, ale dwa ruszają duszę" |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 33
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 1 dzień 1 godz 3 min 48 s
|
![]()
Ja Ci do dzisiaj nie mogę wybaczyć tego śmiechu
![]() ![]() Na dodatek zamknęłaś mnie w klatce w Dubrowniku...tym samym pogłębiając mój stres ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,012
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
![]() Online: 1 miesiąc 21 godz 56 min 54 s
|
![]()
PIĘKNIE !
![]() ![]() ![]()
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kamera MAGICAM SD21 / GoPRO Black Edition | pekos1988 | Archiwum | 2 | 15.10.2013 18:07 |
Przewodnik Gruzja - Armenia - Aazerbejdżan 2008 edition | Elwood | Kwestie różne, ale podróżne. | 3 | 25.03.2012 12:46 |
Pierwsza wiosenna przejażdżka [Chorwacja 2011] | consigliero | Trochę dalej | 6 | 17.05.2011 12:03 |