Lejdisowska wymiana łożysk główki ramy

[Ashanti]

Brunetka,

Ja tam podziwiam wszystkie Lejdiski co chce im się rączki w smarze brudzić i samodzielnie naprawiać sprzęta.

Zakładam że tak jak Trampka sama na "części" rozłożyłaś tak i złożyłaś i teraz pomykasz z nowiutkim łożyskiem.

[puntek]

a mnie się podoba jak się samemu pracuje przy moto ...

Więcej serca wtedy wkładasz i więcej się uczysz, więcej wiesz... - oczywiście jak ktoś to lubi , bo jak się męczy i nie daje rady to po co się pałować.

Moja pierwsza i jedyna zmiana łożysk główki ramy zajęła mi jakieś 4 godziny ...
a łapy se potłukłem, że aż hej !

Za to teraz mogę się nazwać prawie "expertem"

Swoją drogą w oryginale są łożyska kulowe tu pokazujesz wałki zdaje się że już ktoś wymieniał - pytanie czemu znów poleciały ?
- albo za bardzo skręcone
- albo za luźno
- albo ?

[Artuditu]

Napisał puntek

Swoją drogą w oryginale są łożyska kulowe tu pokazujesz wałki zdaje się że już ktoś wymieniał - pytanie czemu znów poleciały ?
- albo za bardzo skręcone
- albo za luźno
- albo ?

No tośmy pożartowali a teraz serio. Łożyska główki ramy to część eksploatacyjna, którą się co jakiś czas wymienia.