Telefony "wszystkoodporne"

[kulka]

Kilka ostatnich postów traktuje czy telefon trzyma 20 czy 22dni jakby to mialo naprawde jakies wielkie znaczenie . przewaznie jak widac ze sie bateria wyczerpuje to sie ja podlacza i z dyni problem
pamietam swoj pierwszy roboczy telefon - alcatel ; mial stacje dokujaca i poprostu sie go codziennie wkladalo na noc i sie doladowywal czy trza bylo czy nie . nigdy nie bylo to moim priorytetem ilem trzyma , prad mamy wszedzie ladowarek mnogo . wazniejsze sa chyba parametry jakimi dysponuje - wodoszczxelnosc , odpornosc na kurz itd. uwiez mi , przez rok uzywalem b2100 nie szczedzac go wogole i spisal sie na medal . nie zamieniam na nic innego . jest naprawde dzielny , jak wasze afryki
choc ja wole bigosa
peace

[Dzieju]

Kulka.
Weź też pod uwagę że ktoś może się znależć w miejscu bez prądu a wtedy dodatkowe parę dni ma znaczenie.
Masz rację nie ma znaczenia 20 czy 22 dni ale np 7 a 20 już trochę tak.
Stąd duskusja o trwałości baterii.
Użytkownicy którzy żyją wsród prądu i cywilizowanych warunkach nie kupują solida tylko jakiś inny ładnie wyglądający gażet zwany telefonem przy okazji i ładują go co 2 dni.
Solida kupuje się dla jego odporności i do użytku w mniej sprzyjających warunkach dlatego miło by było gdyby dawał radę możliwie długo trzymać prąd.... prawda