Kobiety, jak tam wasze hamulce?

[Kazmir]

pałeł po pierwsze to daj się trochę wykazać jagnie!!!

Po drugie pudło !!! i kurna żółta kartka Jak byś zamknął hermetycznie układ hamulcowy to dopiero mogłoby się dziać - zwłaszcza jakby się płyn chwilowo zagotował.
Specjalnie dla ciebie foty pokrywki pompy hamulcowej z znaczonym kanalikiem przepuszczającym powietrze Dobrze, że miałem pompę luzem.

Gramy dalej.....

[Babel]

Kazmir - a tego nie wiedziałem ze są takie kanaliki - całe zycie człowiek sie uczy

[matjas]

Napisał Kazmir

Jak byś zamknął hermetycznie układ hamulcowy to dopiero mogłoby się dziać

de facto układ jest zamknięty hermetycznie - płyn przemieszcza się w górę i w dół nie zmieniając w normalnych warunkach objętości. a że od góry jest diafragma a nie twarda pokrywa jak to wygląda na pierwszy rzut oka....
tak tylko się czepiam słówek
tak nawiasem to często zdarza się, że przy wkładaniu nowych klocków i cofaniu tłoczków płyn wylewa się górą - znaczy się było w międzyczasiu dolewane.

teraz kwestia do dyskusji: IMO jeśli przy założeniu nowych klocków cofnie się tłoczki i dopełni zbiornik na maxa świeżym płynem to aż do żużycia klocków nie bedzie potrzeby dolewki - poprawcie mnie jeśli się mylę.

matjas

[Ola]

Panowie, przecież w temacie jasno stoi:

... czyli wymiana klocków hamulcowych w wersji lejdis.

,

a Wy tu jakieś swoje, męskie, metody "narzucacie". Przecież nie jesteśmy w dziale technicznym. My będziemy i tak po swojemu. A i tak wiadomo, że bez Was się nie da .

Jagna pisz, pisz dalej. Na pewno nie jedna białogłowa skorzysta ze sprawdzonych przez lejdiskę metod.

Techniczną burzę wywołałaś

[matjas]

Napisał Ola

Techniczną burzę wywołałaś

ooooj tam zaraz burzę... teraz każden jeden samiec kce pokazać, że skoro Jagna umi to on też

matjas

[jagna]

O matko.... ja grzeczna byłam...

Człowiek sobie pojedzie na kilka godzin w pole, a tu taka dyskusja...

Więc:

Napisał matjas

ooooj tam zaraz burzę... teraz każden jeden samiec kce pokazać, że skoro Jagna umi to on też

matjas

Napisał Kazmir

Jagna, a co sprawia, że klocki jak puścimy klamkę to cofają się, bo inaczej przecież cały czas by tarły o tarczę?

Już odpowiadam, choć odpowiedz już padła, ale żeby nie było, że nie wiem : uszczelka to sprawia, a konkretnie jej sprężystość

Napisał podos

Zółta kartka II: brak Loctite na śrubach zacisków.

W toku dyskusji się zagubiłam, dla kogo te żółte kartki, bo pierwsza chyba nie dla mnie...
A co do Loctite, to mam chyba ze 4 rodzaje na półce, ale skoro serwisówka BMW nie wspomina o tym, to porządny posiadacz BMW się słucha i nie stosuje. A ja porządna jestem

Napisał pałeł

spokojnie byc moze w bmw moze tylko 40Nm wystarczy bez kleju
a teraz zmykam dalej robić pewnie cos jesze dopisze w domu

No właśnie.

[jagna]

Napisał Ola

A i tak wiadomo, że bez Was się nie da .

Jak to się nie da!!!!! Właśnie usiłuję udowodnić, że się da!!!

[Ola]

Napisał jagna

Jak to się nie da!!!!! Właśnie usiłuję udowodnić, że się da!!!

No właśnie widać.. Panowie zawsze się zjawią służąc dobrą radą, a przynajmniej jakąś radą. Mogłabyś być mistrzem świata w zmianie klocków (a po tej sesji pewnie już jesteś), a i tak będą wiedzieli lepiej .

[Lepi]

Nie mylisz się. Jeśli nigdzie nie cieknie to starczy go do końca żywota klocków.