Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 06.08.2010, 19:15   #14
Wójcik
 
Wójcik's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Gdynia/Warszawa
Posty: 123
Motocykl: RD04
Przebieg: 70000
Wójcik jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 dni 13 godz 57 min 15 s
Domyślnie

20 lipca 2010
Wstaliśmy, oczywiście zjedliśmy śniadanko i zabraliśmy się za pakowanko. Powalczyliśmy jeszcze trochę z przednią przerzutką Natalii, ale niestety poddaliśmy się bo zaczęła się rozwalać linka i Natalia została z 2 biegami z przodu.
Pojechaliśmy w stronę mostu, choć i tak, nie sądziłem żebyśmy mogli po nim przejechać na rowerach bo na mapie oznaczony był jako autostrada. Tak też się okazało. Musieliśmy przejechać przez most pociągiem. Przynajmniej zobaczyliśmy go z bliska i w nagrodę znaleźliśmy czeresienkę. ;-) No i zaczęło się szukanie stacji kolejowej. Trochę czasu Nam to zajęło. Ale znowu Szwecja mi zapulsowała bo podjechałem do takiej starszej Pani spytać się o drogę i tak niepewnie powiedziałem do Niej czy mówi po anglicku a Ona do mnie, że tak i że przecież w Szwecji to wszyscy mówią po angielsku. ;-) To bardzo Nam ułatwiło wszystkie poszukiwania dróg, kempingów, stacji kolejowych itd. Gdy dotarliśmy do stacji to przyszedł czas kupowania biletów. Ponad 150zł za 2 osoby i 2 rowery za przejechanie odcinka 25 czy 30km… Trochę drogo ale nikt nie mówił, że będzie tanio. ;-)
Pociąg oczywiście się spóźnił ale to nic bo stojąc na peronie spoglądaliśmy na dziwnych ludzi, których tam nie brakuje. Wsiedliśmy do pociągu w Szwecji a wysiedliśmy w Danii dokładniej w centrum Kopenhagi . Zwiedzanie zostawiliśmy sobie na drogę powrotną, odwiedziliśmy tylko informacje turystyczną i pizzerię na oknie, której był napis (coś w stylu) ,,płacisz 65koron i jesz ile chcesz’’ a byliśmy wtedy głooodniii. ;-) Najedzeni wyjechaliśmy z Kopenhagi obierając kurs na zachód.
Pod wieczór dojechaliśmy do kempingu położonego nad jeziorem w miejscowość Rosklide. Oczywiście tamtejsze pole namiotowe a raczej parking dla luksusowych kamperów i przyczep kempingowych, których jest tam masa był zamknięty. Ale jak poprzednim razem udało Nam się przejechać obok szlabanu. I wreszcie odpoczynek.
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg DSC00709.JPG (179.4 KB, 78 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC00731.JPG (136.1 KB, 77 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC00736.JPG (104.5 KB, 76 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC00742.JPG (149.6 KB, 77 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC00748.JPG (148.7 KB, 77 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC00754.JPG (159.2 KB, 77 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC00794.JPG (145.6 KB, 77 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC00798.JPG (172.8 KB, 77 wyświetleń)
Typ pliku: jpg DSC00818.JPG (108.1 KB, 77 wyświetleń)
__________________
;-)

Ostatnio edytowane przez Wójcik : 06.08.2010 o 20:06
Wójcik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Mongolia,lipiec 2010 barman Umawianie i propozycje wyjazdów 4 03.03.2010 13:11


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:46.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.