Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Pamiętnik

Pamiętnik Tym, o których nie zapominamy.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05.08.2010, 20:15   #1
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Waldek, zaraz na drugi dzień, jak ruszyła zbiórka, pomyślałem o fundacji imienia Iziego. Napisałem nawet do paru osób - czas był jednak zbyt smutny. Moge w to włożyć i trochę czasu, i trochę więcej pieniędzy. Jakoś mam potrzebę zrobienia czegoś dobrego.

Jedna rzecz, to zdobywanie pieniędzy, taki fundusz wypadkowy. Żeby było na zaś. Na pomoc. No, wiecie na co.

Druga rzecz, to coś czego pojąć nie mogę: w banku dla którego pracuję, cztery razy w roku (a to tylko jeden oddział) podjeżdża autobus do pobierania krwi. Jeden dzień to prawie dwieście litrów, a zlotów motocyklowych jest trochę. Zanim towarzystwo sie nastuka, moze w ramach wpisowego oddac troche towaru za czekolade, nie? Test na HIV w bonusie

Inna rzecz, to szkolenia z pierwszej pomocy. Sensowna apteczka na motocykl jako cegiełka. Skoordynowane akcje. Nawet zakupy zbiorowe moglaby fundacja organizowac, w zamian za malutka cegielke na jej rzecz.

Nawet wydanie książki pójdzie o niebo łatwiej, jesli będzie osoba prawna, która będzie stroną umów rozmaitych (a jest ich przynajmniej kilka do podpisania). Konto bankowe z kontrolą społeczną.

Co myślicie?
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2010, 00:51   #2
jorge
Autobanned.
 
jorge's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wawa
Posty: 5,233
Motocykl: Tesco
Przebieg: 45 555
jorge jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 14 godz 6 min 38 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał sneer Zobacz post
Waldek, zaraz na drugi dzień, jak ruszyła zbiórka, pomyślałem o fundacji imienia Iziego. Napisałem nawet do paru osób - czas był jednak zbyt smutny. Moge w to włożyć i trochę czasu, i trochę więcej pieniędzy. Jakoś mam potrzebę zrobienia czegoś dobrego.
Co myślicie?
Wchodzę w to . Statut nie powinien być problemem. Potrzeb, aż nadto. Pamiętajcie, że może kwota zbiórki jednym wyda się duża, ale jak podliczycie miesięczne wydatki na dziecko x 12 - to topnieje w oczach .... Każdy z nas musi się zastanowić ile zostawia po sobie zobowiązań.

PS
Może być również stowarzyszenie.
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.

Ostatnio edytowane przez jorge : 06.08.2010 o 00:56
jorge jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2010, 10:48   #3
baggins
 
baggins's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 403
Motocykl: KTM 640 advR
Przebieg: rosnący
baggins jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 3 godz 53 min 20 s
Domyślnie

Popieram ideę Stowarzyszenia/ Fundacji.
Co do książki — mogę przygotować zdjęcia i złożyć całość do druku (DTP).[*]
baggins jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2010, 16:00   #4
Waldi68


Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Wrocław (okolice)
Posty: 17
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Waldi68 jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 13 godz 48 min 10 s
Domyślnie

Świetny pomysł. Wydaje się że najsensowniejsza forma prawna to stowarzyszenie (fundacja ma zwykle bogatego fundatora, który przeznacza srodki na jej działalność, stowarzyszenie działa na zasadzie składek członkowskich datków oraz ew. ze swojej działalności). Takie stowarzyszenie mogło by działać nie tylko w celu pomocy motocyklistom i ich rodzinom poszkodowanym w wyniku wypadków, ale także jako organizacja społeczna na przykład walczyć o zmianę przepisów dot. opłat autostradowych dla motocykli itp. Nowy jestem na tym forum, ale jeśli zbierze się odpowiednia grupa osób to chciałabym w tym brać udział. Podobnie jak Sneer też chciałbym zrobić coś dobrego.
Waldi68 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2010, 17:29   #5
Waldek
 
Waldek's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Tarnów
Posty: 208
Motocykl: Czelendz
Waldek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 14 godz 18 min 45 s
Domyślnie

Jestem podobnego zdania jak Chomik, że jakiekolwiek działanie powinno być poprzedzone gruntowną dyskusją na forum.
Oczywiście, do powołania stowarzyszenia wystarczy 15 osób. Ale żeby to było coś co naprawdę żyje, to już nie wystarczy. Muszą w tym uczestniczyć wszyscy lub prawie wszyscy. Wtedy to będzie miało sens, będzie integrować i cieszyć.
Poddając jakiś pomysł celowo unikałem sformułowań typu fundacja, stowarzyszenie. Prawdę mówiąc, boję się, że takie sformalizowanie zniszczy entuzjazm i spontaniczność które są w istocie podstawą chyba wszystkich działań forumowych. Bez takich „pospolitych ruszeń” nie byłoby tego co w przeszłości a i przyszłości niewiele się wydarzy.
Z drugiej strony, jeśli chce się coś zrobić a przy tym nie mieć problemów, np. prawno-podatkowych, to jakaś forma organizacji jest konieczna...
Oj, nie wiem czy znowu nie wylazłem przed szereg...
Tak czy inaczej, podtrzymuję to co na wstępie.
__________________
Pozdrawiam, Waldek
Waldek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.08.2010, 18:01   #6
Waldek
 
Waldek's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Tarnów
Posty: 208
Motocykl: Czelendz
Waldek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 14 godz 18 min 45 s
Domyślnie

Załozyłem nowy temat w "Inne tematy". W kwestii fundacji, stowarzyszen i Bóg wie czego jeszcze proponuję przenieść dyskusję tam.
__________________
Pozdrawiam, Waldek
Waldek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
"Zaginiony w akcji"- ? Ramires ! MOTOMYSZA Kwestie różne, ale podróżne. 14 21.04.2010 07:20


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:58.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.