Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 07.06.2010, 18:10   #11
Dubel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

W sobote byłem przekonany że nigdzie się nie wybiore przez weekend ale stało się inaczej, a zaczeło to się tak. Siedząc na małej imrezce dostaje sms z polskiego numeru "Nocujemy w Kvanne. Jutro Trollstigen! Masz jakieś plany? Umawiamy się?"Chwila namysłu i zastanowienia się kto to A po chwili olśnienie Majek przecież miał przyjechać. Ale czy to nie miało być za tydzieńSzybkie zastanawianie się w lekkim alkocholowym amoku nic nie pomaga. Oddzwaniam i wszystko jasne Majek już dojechał w me okolice. Szybka ustawka, muszę być na godzinę 11 w Andalsnes na Statoil. W tym momęcie zapaliła się kontrolka i odmawiam nawet drinka przeżucam się na napoje bezalkocholowe bo tego dnia trenowałem od ranaPożegnanie z znajomymi i uciekam do domku. Godzina 7.30 budzik napierdala a mi głowa pęka. Ogarniam się troche szybkie śniadanko i wsiadamy z moją Marysią na Afri jedziemy jakieś całe 250m i czekamy 3 minuty na prom. teraz jeszcze 25 rejsu i jesteśmy na stałym lądzie.mamy 127km i 2 godziny, a więc wszystko gra. Ruchu prawie nie ma więc lecimy trochę szybciejj niz to ustawa przewiduje i ca.10.15 meldujemy się na Statoil Ekipa już czeka. Przywitanko, kawka, 2 papieroski chwila zadumy nad mapa i lecimy. Na pierwszy ogień bierzemy Trollstige
ekipa.jpg
trolstige.jpg
trolstige 2.jpg
trolstige 3.jpg
widok.jpg
widok 2.jpg
trolstig 4.jpg
Ruszając w dlaszą droge pogoda nie zapowiadała się optymistyczna
mgła.jpg
Po drodze zatrzymujemy sie by obejrzeć ładną rzeczke
strumyk.jpg
strumyk 2.jpg
następne było Geiranger i przejazd drogą orłów po czym sprawdzamy tylko o której lecą promy na Helesyt i zaczynamy wspinaczkę na Dalsimbe czyli szczyt góry na wysokości 1500m npm
z którego widać całą doline Geiranger.
geranger.jpg
afri.jpg
dalsimba.jpg
dalsimba 2.jpg
było troche śniegu u góry
my.jpg
zima.jpg
ja.jpg
Pózniej zjazd na prom i 63 minuty podzxiwiania doliny z perspektywy środka fiordu
wodospad.jpg
7 sióstr.jpg
geiranger.jpg
Pózniej polataliśmy po bocznych droga i przyjechaliśmy do Alme gdzie chłopaki rozbili namioty rozpaliliśmy ognisko i gril, po czym zaczeliśmy 3 z furi czyli najepkę
I dziś rano do bracy szedłem troszkę niemrawy

Ostatnio edytowane przez Dubel : 07.06.2010 o 18:14
  Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Coś na deszcz czyli mała, długa podroż z Krakowa nad morze Dunia Kwestie różne, ale podróżne. 12 15.05.2013 06:19
Wyjazd do Rumuni-nieudana misja,lekcja zyciowa betu Kwestie różne, ale podróżne. 36 24.07.2012 09:05


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:29.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.