Opony dla początkującego - asfalt, szuter, piach

[Włóczykij]

Żeby nie zaczynać nowego wątku to napiszę tutaj
mam założoną oponę z tyłu Heidenau Scout K60 tyle że 150kę i chciałbym się podzielić z Wami moimi uwagami co do tej opony i dowiedzieć się czy przy innych też tak macie.
Jadąc odczuwam że czasem się ślizga po asfalcie, najczęściej jak jest łączenie płyt asfaltowych i opona w takową wjedzie, czuję że traci momentalnie przyczepność, dzieję się tak tylko przy pionowych łączeniach płyt, na winklach czuję że jest mało elastyczna, chcę ją delikatnie złożyć, a ona nic, upiera się na wyprostowanej pozycji, dopiero jak ją zmuszę to lekko da się położyć. Przy 90 zaczyna huczeć tylna opona, wtedy już w cale silnika nie słyszę przez nią... kumple się śmieją że czołg jedzie no ale teraz plusy opony, po polnych/leśnych drogach trzyma trakcji jak wściekła i jestem wtedy bardzo z niej zadowolony, ładnie się prezentuje.
No i tu moje pytanie, tak ma być że traci przyczepność? Bo czytałem i czytałem i sporo osób narzeka na przyczepność, dodam że na mokrym jeszcze nie testowałem