Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 14.10.2008, 21:12   #18
wieczny
Common Rejli
 
wieczny's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,714
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
wieczny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
Domyślnie

Słowem podsumowania:
Miała być Rumunia . Szukaliśmy wiele informacji o Urdelach w necie, tutaj na forumie, na advriderze... Po trafieniu na stronkę Pana Mazby'ego Adam sie zaczął trochę obawiać o możliwości swojego GS'a . Wtedy wrócil pomysł kombinacji alpejskiej. Adam był raz samochodem w Austrii, ja tych gór nie znałem wcale. Czyli ja byłem tabula rasa, a Adam miał jakiś pierwszy akapit wpisany . Kierowanie się innymi wycieczkami w tamte strony nie miało sensu, bo była ich cała masa i wszyscy piali z zachwytu jak to było zajebiście . Z braku lepszej koncepcji pokierowaliśmy się listą najwyższych dróg w Alpach z Wikipedii. Odcinki między nimi wyznaczał Adam, bo miał GPS (Gdzie Podziałem Samochód) i widział gdzie są serpentyny. I tyle.
Lista dróg: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of...ds_in_the_Alps
Na prawdę ciężko mi podać top 10, ale niech będzie:
  1. Timmelsjoch
  2. Stelvio Pass (razem z wjazdem do wsi drogą z nachyleniem 40%)
  3. Isola 2000
  4. Col de la Bonette/Restefond (i bunkier )
  5. http://mapy.google.pl/maps?f=d&saddr...54495&t=h&z=13
  6. http://mapy.google.pl/maps?f=d&saddr...30899&t=h&z=12oraz Passo di Giovo pod miejscowością San Leonardo in Passiria
  7. Otztal. W sumie za widoki i wysokość, oraz tunel. Rewelacji winklowych nie ma. No ale nie są potrzebne, jeśli się tam dojedzie Timmelsjochem
  8. Grossglockner - otwarcie naszej włajaży. Z czasem się okazało, ze reszta jest dla mnie równie piękna. Za to w większej części za darmo i o wiele, wiele puściej .
Reszty nie ma sensu wypisywać. Ale tak na prawdę tak ciężko trafić na jakąś dziadowską drogę . Wystarczy wybrać jakąś biegnącą w dolince, lub linią szczytów. Widoki załątwiają resztę. Asfalt w Austrii, Szwajcarii i Francji mieliśmy bez pudła. Włochy były różne.


Ja tego wypadu nie zapomnę długo. Grossglocknera w ulewie i chmurze, a drugiego dnia w pełnym słońcu... Pustego Timmelsjocha tuż po wschodzie słońca... Oblężonej Stelvio Pass... Cięcia winkli w okolicach Passo di Giovo... Widoku z 28xxm npm na Otztal... Wjechania na szczyt alpejski w Isoli 2000... 1000km na raz, z czego ze 700 w deszczu... hmmmm .


W głowie już jest wstępny plan kolejnego wypadu w Alpy.
__________________
BRW 1991
I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże.
NIE SPRZEDAM!

wieczny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Koszt przejazdu przez Alpy yakuzsa Przygotowania do wyjazdów 26 08.10.2021 20:18
Alpy od 01/02.08.- 07/08.09 Kojot Umawianie i propozycje wyjazdów 3 31.08.2013 08:58
Alpy koniec sierpnia/ początek września? Kojot Przygotowania do wyjazdów 3 30.07.2013 09:28
Wypad w Alpy - Dolomity don_Pedro Trochę dalej 14 02.09.2008 13:35


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:22.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.