Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06.10.2012, 06:38   #1
DwaMariany


Zarejestrowany: Dec 2011
Miasto: ERA
Posty: 576
DwaMariany jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 3 tygodni 5 dni 21 godz 14 min 15 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał majek Zobacz post
I to by było na tyle.
Można klaskać.
DwaMariany jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.10.2012, 07:47   #2
jawy88


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: KROSNO
Posty: 27
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
jawy88 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 1 godz 48 min 24 s
Domyślnie

Czy w domu rodzinie pamiątki z podrozy sie podobały
jawy88 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.10.2012, 08:45   #3
Rebel
 
Rebel's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Słupno
Posty: 108
Motocykl: DR 800
Rebel jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 dni 18 min 48 s
Domyślnie

Dziękuje chłopaki za fantastyczne chwile przy czytaniu Waszej relacji
Super wyprawa! Widać, że tworzycie zgrany duet

Pozdro i do zobaczenia na ulicach Wawy....lewa w górze
Rebel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.10.2012, 21:11   #4
szarik
 
szarik's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: ? nie Wieś kole Bełchatowa
Posty: 564
Motocykl: RD07a
Przebieg: 50500
szarik jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 5 dni 1 godz 16 min 52 s
Domyślnie

Zazdrość , podziw ,szacunek - fajosko się paczało i czytało . Dzięki
Aaa... no i zgodnie z sugestią
szarik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.10.2012, 00:43   #5
beniec
sandtrooper
 
beniec's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Wawa
Posty: 39
Motocykl: XT660Z & WR250F
beniec jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 18 godz 41 min 4 s
Domyślnie

Ej, no jeszcze ja
Z mapką:


i majek na Słowacji przedrzeźniał czoperowca - widać zazdraszcza!


No i teraz KONIEC. dobranoc!
beniec jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.10.2012, 01:32   #6
majek
 
majek's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 206
Motocykl: skuter CRF 1000
majek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 28 min 0
Cool

PODSUMOWUJĄC

To była bardzo udana wycieczka.

Cały czas jechaliśmy zgodnie z przepisami ponieważ przed wyjazdem oprócz przewodników przeczytaliśmy także kodeksy drogowe wszystkich państw, które chcieliśmy zwiedzić.

Jedliśmy tylko w restauracjach, gdyż w przewodnikach ostrzegano nas przed jedzeniem posiłków z nieznanych źródeł. Wielu podróżników przed nami ciężko chorowało, a my lubimy być zdrowi.

Nie oglądaliśmy się w ogóle za kobietami. Zabytki kultury tych miejsc tak pochłaniały naszą uwagę, że nie mieliśmy w ogóle czasu na zajmowanie się innymi sprawami. A poza tym w domach tęskniły nasze ukochane.

Spaliśmy tylko w sprawdzonych hotelach. Tak polecili nam inni podróżnicy. W końcu w tych krajach mogą grasować dzikie świnie, wilki, dzikie kaczki a nawet żaby. Nie mogliśmy sobie pozwolić na to, by spotkanie z dziką zwierzyną popsuło nam wycieczkę. Poza tym przecież musieliśmy być wypoczęci aby móc zwiedzać kościoły i inne zabytki.

W muzeach zawsze zdejmowaliśmy nasze brudne buty, aby nie zanieczyścić podłóg.

Ani razu nie zjechaliśmy z asfaltu. Znamy się dobrze na jeżdżeniu motocyklami i wiemy że poza asfaltem mogą się zakurzyć i moglibyśmy wtedy stracić gwarancję.

Motocykle ani razu nie upadły. W końcu jesteśmy doświadczonymi jeźdźcami i każdą wolną chwilę poświęcamy na doskonalenie techniki jazdy. A w zeszłym roku byliśmy nawet w Łochowie.

Alkoholu nie piliśmy. To byłoby wielce nieodpowiedzialne aby dosiadać naszych rumaków po spożyciu. Dawno temu jeden raz chciałem pojechać motocyklem trzy dni po wypiciu jednego piwa KARMI. I od razu się wywróciłem. Już nigdy tego nie zrobię.

Lewa w Górę
__________________

majek-zagończyk
dwa litry Yamahy
majek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.10.2012, 23:15   #7
Manger


Zarejestrowany: Aug 2012
Posty: 3
Motocykl: RD03
Manger jest na dystyngowanej drodze
Online: 9 godz 43 min 48 s
Domyślnie

Świetnie się to czytało. Napiszcie, proszę jak spisały się motocykle. Coraz więcej podróżników wybiera nową Tenere 660 tak jak Wy. Mieliście jakiekolwiek problemy? Podłe paliwo przechodziło przez wtryski?
Manger jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.10.2012, 21:10   #8
majek
 
majek's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 206
Motocykl: skuter CRF 1000
majek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 28 min 0
Thumbs up

wrruuummmm
Cytat:
Napisał Manger Zobacz post
Świetnie się to czytało. Napiszcie, proszę jak spisały się motocykle. Coraz więcej podróżników wybiera nową Tenere 660 tak jak Wy. Mieliście jakiekolwiek problemy? Podłe paliwo przechodziło przez wtryski?
napiszę moje zdanie. Choć beńca jest podobne. Niech sam się wypowie..
Hucuły jak sama nazwa wskazuje są dzielne, ale nie za szybkie.
Wytrzymały prawdziwe TRUDY wyjazdu bez zająknięcia.
Problemy techniczne polegały jedynie na uszkodzeniach mechanicznych. Znaczy myśmy im pomogli. Mieliśmy jedno zwarcie, które paliło bezpiecznik - ale okazało się że wystarczyło motocykl umyć. Paliwo oczywiście staraliśmy się pobierać możliwie przyzwoite. Najstraszniejszy był chyba ten dystrybutor z napisem DIESEL. Nie było żadnych czknięć, zadławień, braku mocy czy czegokolwiek innego.
Czego moglibyśmy chcieć od nich?
- wyższej prędkości przelotowej na asfalcie (ale po co skoro przepisy nie pozwalają..)
- niższej masy w terenie (100 kg łatwiej podnieść niż 200)
- większej liczby cylindrów na dojazdówkach (tylko, że wtedy rosną koszty utrzymania..)
- większej mocy przy jeździe we dwie osoby (ale przecież motocykle są jednoosobowe.)
poza tym - żadnych zastrzeżeń.
Obaj zmieniliśmy motocykle na hucuły w tym samym momencie. I obaj uważamy, że to był dobry wybór.
__________________

majek-zagończyk
dwa litry Yamahy
majek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.10.2012, 22:21   #9
domson


Zarejestrowany: Mar 2012
Posty: 2
Motocykl: TA XL600V `92
domson jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 23 godz 38 min 0
Domyślnie

Podsumowanie mnie rozbiło A wyprawa naprawdę rewelacyjna...
domson jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.10.2012, 10:43   #10
Gawron
 
Gawron's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Wawa
Posty: 399
Motocykl: RD07a
Gawron jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 dzień 19 godz 59 min 10 s
Domyślnie

Szkoda, ze juz koniec.
__________________
Pzdr
Gawron

'Podróżować znaczy żyć. A w każdym razie żyć podwójnie, potrójnie, wielokrotnie.' A. Stasiuk
Gawron jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rodopy offem. Długa relacja z krótkiego wypadu. [Czerwiec, 2012] Louis Trochę dalej 62 13.03.2025 14:02
Solówa z Kazachstanem, Czerwiec 2012 JARU Trochę dalej 117 29.10.2012 08:17
Gryf Party 22-24 czerwiec 2012 KML Imprezy forum AT i zloty ogólne 21 28.06.2012 22:02
IV Weekend z koniem w tle - 16-17 czerwiec 2012 Cynciu Imprezy forum AT i zloty ogólne 76 21.06.2012 18:19
Kawkaz - czerwiec/lipiec 2012 Sub Przygotowania do wyjazdów 17 22.05.2012 09:29


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:49.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.