Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Imprezy forum AT i zloty ogólne

Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13.04.2013, 07:48   #1
nemo
 
nemo's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Olkusz
Posty: 82
Motocykl: RD04
Przebieg: 290000
nemo jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 4 dni 13 godz 6 min 22 s
Domyślnie

Do zobaczenia ATomku na Jasnej Górze
nemo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.04.2013, 08:59   #2
wasilczuk
dziad barowy
 
wasilczuk's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: bielsk podlaski
Posty: 1,988
Motocykl: RD07a
wasilczuk jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 16 godz 8 min 35 s
Domyślnie

Szerokości i pokrzepienia. Kombinowałem ale niestety.
__________________
Africa jest jak kotlet schabowy. im mocniej bita tym lepiej smakuje.

rolnik-kaskader
RD 07A '96

na starym forum w szóstej linijce
wasilczuk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.04.2013, 09:25   #3
grucjano
 
grucjano's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Katowice
Posty: 144
Motocykl: RD07a
Przebieg: 49k
grucjano jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 22 godz 11 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał wasilczuk Zobacz post
Szerokości i pokrzepienia. Kombinowałem ale niestety.
Też Wam tego życze jak Wasilczuk. Ja też kombinowałem ale sprzedałem moto w styczniu
Bawcie sie!
grucjano jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.04.2013, 23:08   #4
jumajkel
 
jumajkel's Avatar


Zarejestrowany: May 2012
Miasto: Poronin
Posty: 115
Motocykl: RD07a
Przebieg: 52tkm
jumajkel jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 dni 5 godz 33 min 17 s
Domyślnie

mam coś dla tych co chcieli bardzo być a nie mogli
http://www.youtube.com/watch?feature...sRx26xb7JxT6_u

Proszę o wyrozumiałość ale dodanie okna mnie przerosło
Mam nadzieję że już wszyscy dotarli do domów. Pozdrawiam

Ostatnio edytowane przez jumajkel : 14.04.2013 o 23:10
jumajkel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.04.2013, 14:18   #5
ATomek
 
ATomek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,735
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 2 tygodni 6 dni 1 godz 47 min 52 s
Domyślnie

Dzięki za trzymane kciuki! Daliśmy radę

Mam trochę przemyśleń związanych z X jubileuszowym Zlotem Gwiaździstym, ale może dopiero wieczorem się nimi podzielę.
Póki co, napiszę, że warto wspierać tę inicjatywę. Wraca do nas chociażby w spotkanych osobach, bo to one tak naprawdę tworzą jej atmosferę.

Była świetna pogoda, choć kilka dni wcześniej spychacze usuwały zwały śniegu..
Była świetna atmosfera, wbrew wielu wypowiedzianym wcześniej publicznie słowom..

Sezon motocyklowy rozpocząłem radośnie!
Ale ja nie jestem obiektywny.

Ostatnio edytowane przez ATomek : 15.04.2013 o 14:43
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.04.2013, 21:17   #6
ATomek
 
ATomek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,735
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 2 tygodni 6 dni 1 godz 47 min 52 s
Domyślnie

Spróbuję napisać małą recenzję z niedzielnego otwarcia sezonu w Częstochowie.
Poprzedzało je głośne pytanie: „Zlot Gwiaździsty Na Jasną Górę” czy „Zjazd Gwiaździsty Do Częstochowy”?

Wiadomo, że pamięta je jeszcze przedwojenna historia. Wypłowiałe fotografie kultowych dziś marek motocykli wraz z dawnymi młodzieńcami, a w tle wieża jasnogórskiego kościoła.
W tym samym duchu kultu Najjaśniejszej Królowej Polski, jako motocyklista jechałem w 2004r. \Wielu tam jeździło, ale nigdy tak wielu na raz. Żyliśmy od wielu lat w wolnym kraju, gdzie od wielu lat przybywało motocykli ale dopiero pomysł księdza Peszkowskiego, podsunął Węgrzynowi okazję, by zorganizować zlot ogólnopolski. W powojennej Polsce rzecz niezwykła. Cykliczny, zawsze w trzecią niedzielę kwietnia, na stałe wpisał się w nasz kalendarz i stał się miejscem, gdzie można było spotkać kolegę z drugiego końca Polski.
Niezmienna idea „zero komercji” podsuwała wzorzec : tylko Maryja i motocykliści.
To tak skrótowo, bo Jasna Góra to również świadek wzlotów i upadków naszej Ojczyzny. To cała jej historia z podkreśleniem wkładu w walkę o tożsamość narodu. Miejsce pielgrzymek królów i zwyczajnych ludzi- kilkunastu pokoleń Polaków; zawsze w takim samym celu.
To obecny tu duch polskości i jedności narodowej był przyczyną do ograniczeń pielgrzymek w czasach dla Polski trudnych. Wówczas, ufność Maryi, wielu naszym przodkom pozwalała przeżyć i zachować tożsamość. To tu, przed Jej obrazem, biało czerwona flaga jest na właściwym miejscu. To tu, na przestrzeni dziejów hasło: Bóg, Honor i Ojczyzna brzmi tak samo.

Współcześnie wszystko to jest coraz bardziej niewygodne. Szukamy właściwego miejsca dla Białego Orła, zastanawiamy się, czy publiczne przyznanie do religii naszych Ojców nie przysporzy nam kłopotów, czy nie okrzykną nas faszystami i banderowcami za polską flagę.
Uproszczenia tego typu mają zniechęcić nas do publicznej demonstracji, byśmy na nowo nie odkryli, że jest nas tak wielu…
Nie zrozumieją tego anarchiści, laicy, czy ludzie samolubni bez wyższych potrzeb.
Ich życie, ale dlaczego próbują wpłynąć na moje?


Od początku ksiądz Peszkowski był również patronem Zlotu Gwiaździstego na Jasną Górę. Jego postać i fizycznie i mentalnie górowała ponad jego uczestnikami. Wysoki, postawny, z krzaczastymi brwiami i siwymi rozwianymi włosami przywitał mnie po raz pierwszy na częstochowskim rynku, na miejscu zbiórki, ciepłym uściskiem ręki, troskliwym pytaniem o samopoczucie i konkretnie- kubkiem gorącej kawy z wojskowego termosu. Wprowadził do Kaplicy przez zakrystię i wszystkich nas ustawił w pierwszym szeregu. Czuł się tam, jak u siebie w domu..

Peszkowski- przedwojenny podchorąży pułku ułanów, rotmistrz, więzień Kozielska ocalony od strzału w tył głowy, żołnierz Andersa na całym jego szlaku, późniejszy ksiądz otulający stułą wydobywane w Katyniu przy pierwszych ekshumacjach przestrzelone czaszki swoich kolegów, orędownik i kapelan Rodzin Zbrodni Katyńskiej, prałat domowy papieża Jana Pawła II, założyciel Golgoty Wschodu, inicjator Memoriałów cmentarzy w Katyniu, Piatichatkach, Miednoje….
Jego cień towarzyszy każdemu Jasnogórskiemu Zlotowi od 2007r, kiedy zmarł. Od tego czasu Jasnogórskie Radosne Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego nosi dumnie jego imię.


Od kiedy zlot stał się sukcesem wielokrotnie przekraczającym liczbę uczestników słynnego warszawskiego rozpoczęcia na Bemowie, stawał się łakomym kąskiem do czerpania zysku.
Bodaj w 2008 , mimo zakazu pojawił się z agitacją młody pan W. euro deputowany, słynny motocyklista. Fundacja Młodzi Młodym oferowała miejsce, zabawę, piwo i kiełbaski wraz z niedzielnym przejazdem na błonia za jedyne 20zet… przybywało chętnych do wcześniejszego parkowania motocykli na błoniach, żeby uniknąć korka. Z czasem nawet czoło parady ze sztandarem nie mogło posuwać się na miejsce…

Organizator zapraszając szerokim gestem naiwnie myślał, że ci wszyscy to świadomi motocykliści.
Odpowiadali przyjazdem na jego zaproszenie, na jego imprezę.
Jak bardzo się mylił, przekonaliśmy się niedawno.

W 2011, w liczbie 35000 motocykli i prawie 50000 uczestników został największym zlotem motocyklowym w Europie. Nie gdzie indziej, tylko na błoniach Jasnogórskiego Klasztoru.

Mimo szerokiego rozgłosu, kto jest organizatorem, uczestnicy ustanawiali swoje normy zachowania, prowadzące do określeń typu spęd: wielu nie zdawało sobie sprawy gdzie i po co jedzie dając świadectwo tylko i wyłącznie swojej próżności.

Katastrofa samolotowa rządowej delegacji na rocznicowe uroczystości w Katyniu w 2010r mocno uderzyła w Organizatora- Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. Z szeregów patronów honorowych, ściśle pomagających w organizacji zginęło aż pięciu z nich. Nic dziwnego, że wywarło to wielki wpływ na dalszą jego działalność.
Krytyka poglądów głoszonych przez zapraszanych gości wpisywała się w ogólny nurt POGARDY do przekonań i dziwnie nazwana została polityką. To hasło skutecznie odstrasza wolnych motocyklistów.
Spór narastał i pękł po zatwierdzeniu przez władze miasta Częstochowy w 2012r imprezy I Ogólnopolskich Dni Motocyklowych. Co ważne, w tym samym terminie co Zlot Gwiaździsty im Księdza Jastrzębiec Peszkowskiego, wbrew umowom stron. Wymuszało to akceptację komercji, albo w ostatniej chwili przeniesienie zlotu do Gietrzwałdu.
Hałas o zabranie imprezy wraz z obrazem NMP zagłuszył skutecznie racje Węgrzyna, który dla pewności, już następnego dnia złożył wniosek, potwierdzony na następny rok i tradycyjny termin 21.04.2013.

Motocykliści częstochowscy upomnieli się o swoje. W Częstochowie, w grudniu 2012 powstało Stowarzyszenie Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy, które wbrew prawu dostało pozwolenie na ten sam termin, co wraz z
II edycją Ogólnopolskich Dni Motocyklowych daje kolejną imprezę komercyjną, zawłaszczającą termin i sens Zlotu Gwiaździstego im Peszkowskiego.
Mimo rozmów, brak było porozumienia i jego termin został przeniesiony o tydzień wcześniej, obciążając Węgrzyna i Stowarzyszenie MMRK wprowadzaniem zamieszania i rozłamu motocyklistów.



W tym roku warto było pojechać do Częstochowy chociażby po to, żeby na żywo posłuchać obu stron sporu: Prezydenta Częstochowy Matyjaszczyka i Komandora Węgrzyna. Były wyjaśnienia i deklaracje współpracy, które mam nadzieję oglądać za rok.


Co jeszcze było godne uwagi w tym roku?
Wraz ze śmiercią Peszkowskiego nie umarła idea pamięci o rozstrzelanych w tył głowy w Katyniu 1940r. Mogliśmy poznać i posłuchać jego przyjaciela i kontynuatora idei, odznaczonego medalem Golgoty Wschodu księdza kapelana Dragułę z katedry Wrocławskiej.

IMG_5049.jpg


IMG_5050.jpg



„Pół wieku sumienie świata i Polaków wołało o świadectwo prawdzie”


Dziękuję uczestnikom sobotniego ogniska na Przeprośnej Górce. Dla takich klimatów warto było marznąć w namiocie.

Sam przejazd bardzo solidnie obstawiony i sprawny.

Media. Ciekawe, co sądzą teraz ci, którzy z góry zakładali temat kazania, widząc w patronacie imprezy Tv.T. i RM. Kolejna bomba nie wybuchła.
Swoją drogą, kazanie oceniam słabo. Spodziewałem się więcej o Polakach na Kresach, bo zaproszony ksiądz mieszka tam już 18 lat i ma opiekę nad cmentarzem w Bykowni. W bezpośredniej rozmowie jest bardziej wylewny.

Chwalony tutaj bezstronny tematyczny artykuł Motovojagera dziś już tak nie wygląda:
Cyt: „Opisany w artykule ZJAZD Gwiaździsty to jedna z dwóch imprez motocyklowych, organizowanych w Częstochowie. W tej opisanej przez nas weźmie udział znacznie więcej motocyklistów, a jej organizatorem są m.in. władze miasta.”
Skąd dziś wiedzą?
Po tej gazecie będącej blisko źródła, spodziewałem się bardziej klarownego tekstu;
całość: http://motovoyager.net/2013/04/zlot-...tochowie-2013/

Zrzeszone kluby motocyklowe zgodnie propagują pogląd, jakoby niedzielny zlot był tylko dla wyznawców zamachu. Skąd tyle pogardy dla tej inicjatywy? Częstochowa bez Węgrzyna będzie inna?
Może dla nich mszę odprawią i kazanie wygłoszą już nie „jakieś rydze- katabasy”, ale „zajebiści księża motocykliści”?

Takie są moje przemyślenia na temat tego jubileuszowego, X Motocyklowego Zlotu Gwiaździstego Na Jasną Górę im Księdza Ułana Jastrzębiec Peszkowskiego.
Całe zamieszanie z dwoma zlotami postrzegam jako próbę przejęcia dobrze rozkręconej inicjatywy.
Podziały wprowadzają sami motocykliści, zaś inni wykorzystują je dla zysku.


Bardzo się cieszę z udanego wyjazdu.
Wszystkim życzę podobnie radosnego rozpoczęcia sezonu; każdemu według własnych upodobań, dla wszystkich nas szczęśliwego.

I trochę zdjęć na pamiątkę:


IMG_5048.jpg


IMG_5051.jpg
Miejsce ogniska na Przeprośnej Górce.
Było 11 osób.




IMG_5052.jpg
Zbiórka za sztandarem MMRK



IMG_5069.jpg


IMG_5071.jpg
W drodze na błonia



IMG_5076.jpg


IMG_5085.jpg


IMG_5080.jpg
Pod szczytem. Dojechało 100 motocyklistów z Węgier

IMG_5082.jpg
Jedno z najmilszych spotkań -afrkańskie dziecioroby


Był i czas na zwiedzanie.

IMG_5043.jpg
W drodze do skarbca jest Kaplica Pamięci Narodowej im. Augustyna Kordeckiego


IMG_5045.jpg
W podcieniu, przed kaplicą, tablica patrona Sybiraków

IMG_5041.jpg

IMG_5042.jpg

IMG_5040.jpg
i ich pomnik otoczony Madonnami

IMG_5035.jpg

IMG_5039.jpg

IMG_5037.jpg

IMG_5036.jpg

Polecam uważne zwiedzenie pamiątek skarbca, ale już tam zdjęć robić nie należy, raczej wszystko zachować w sercu

Ostatnio edytowane przez ATomek : 16.04.2013 o 22:25
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.04.2013, 21:42   #7
Fizolof


Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Wrocław
Posty: 876
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Fizolof jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 6 dni 23 godz 32 min 34 s
Domyślnie

2 lata temu zostałem motocyklistom (tzn prawko zrobiłem i kupiłem moto i to niekoniecznie w tej kolejności). W tamtym roku wiadomo co się działo, w tym roku, niestety weekend spędzony na uczelni Może za rok uda się spotkać i chwilę razem pomilczeć, podumać, przemyśleć parę spraw... Do zobaczenia. W końcu musi się udać
Fizolof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.04.2013, 23:33   #8
Roberth71
 
Roberth71's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Cracov
Posty: 361
Motocykl: XT1200Z
Przebieg: w gore
Roberth71 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 2 dni 14 godz 16 min 21 s
Domyślnie

Bylem , widzialem . Jezdze od 2004 roku na Jasna Gore, raz jest gorzej raz lepiej, nie komentuje , nie politykuje, modle sie aby nastepny rok byl bezpieczny.
__________________
Roberth71 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.04.2013, 11:09   #9
tango
 
tango's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 164
Motocykl: Yamaha TDM 850 4TX
tango jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 9 godz 19 min 46 s
Domyślnie

Rowniez bylem i pozdrawiam zalogi Afryk
Przygladalismy sie sobie kiedy zjezdzaliscie z bloń na dół
Czarno-srebrna TDM 850 i czarna Honda CB500...
__________________
leave the racing on the circuit
tango jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17.04.2013, 13:05   #10
rubin
Afryka zawsze w sercu i na tatuażu :)
 
rubin's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Bytom
Posty: 631
Motocykl: BMW F800GS
Przebieg: 29167 M
rubin jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 4 dni 12 godz 43 min 27 s
Domyślnie

Kazanie ksiedza spoko,dobrze ze wytlumaczono dlaczego zlot o tydzien wczesniej.Atmosfera fajna.

Dzieki ATomek za rys historyczny zlotu. Pozdrowienia dla wszystkich i bezpiecznego sezonu.
__________________
Jazda na dwóch kółkach jest jak chodzenie po bagnach - bardzo wciąga.
rubin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jasna Góra 2012 grucjano Imprezy forum AT i zloty ogólne 137 18.04.2012 14:23
Jasna Góra 2011 ATomek Imprezy forum AT i zloty ogólne 56 11.05.2011 08:40
Rozpoczęcie sezonu Jasna Góra 2009 Zoltan Imprezy forum AT i zloty ogólne 60 20.04.2009 22:18
Rozpoczęcie sezonu Jasna Gora Częstochowa 20.04 JOJNA Imprezy forum AT i zloty ogólne 30 28.04.2008 22:12


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:50.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.