|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2017
Miasto: Ostrowiec Św.
Posty: 475
Motocykl: KTM 640, NAT
![]() Online: 3 miesiące 5 dni 20 godz 51 min 36 s
|
![]()
A ja się ostatnio cieszyłem jak z rowu wyjechałem bez wywrotki bo tylne koło zostało mi na dole
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
![]() |
![]()
Wypadzik za chałupę.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() |
![]()
wczoraj fajne jeżdzenie wokoło domu... 25km zrobiłem po dołkach i polach.
a potem pojechałem się przewieźć na wycięte pieńki. przejechałem chyba z 15 i tak ładnie szło. w końcu znalazłem taki jeden normalnie z chopką przed nim i pięknie się napędziłem a za nim był dołek. dzisiaj jadę na RTG z podejrzeniem pęknięcia rzepki. m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
![]() |
![]()
Ło Panie. Lądowanie na kolanie czy co?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() |
![]()
widziałeś cylinder w fanticu? wielki jak worek cementu - pięknie mi się dwa żebra odbiły na rzepce....
to i tak fiut bo o centy minąłem klatą wbitą w glebę i stojącą na sztorc kiere. kiedyś tak wyglebiłem na rowerze. byłem przekonany, że to już koniec i po trzustce lub wątrobie lub innych arteriach... trzymam kciuki za pęknięcie i mocne stłuczenie. zaprawdę zalecam wszystkim używanie nakolanników i ochrony goleni. już nigdy nie wsiądę bez nich na trialówkę - nawet w ogrodzie. m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2018
Miasto: okolice Warszawy
Posty: 1,420
Motocykl: CRF250L * T7
![]() Online: 2 miesiące 2 tygodni 22 min 55 s
|
![]()
Auć! Zdrowia matjas, niech się tam tylko stłukło w kształt tych żeberek.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() |
![]()
poza tym ostatecznie stwierdziłem, że muszę się przesiąść na triala, który ma zawieszenie.
po próbie na Emkowej montesie pojąłem co to znaczy mieć zawias w trialu......
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2018
Miasto: Opolskie
Posty: 548
Motocykl: XR 600
![]() Online: 2 tygodni 4 dni 21 godz 24 min 18 s
|
![]()
Ło to wczoraj był dzień kolan mi XR przy spadaniu na nieudanym podjeździe przygniotła nogę że kol od 2pakow uczyli się odpalać dużego jednocylindrowca - ochraniacze na szczęście były (zawsze są) wczoraj nie mogłem chodzić dziś już tylko kulalem jakoś . Zdrówka.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2018
Miasto: Opolskie
Posty: 548
Motocykl: XR 600
![]() Online: 2 tygodni 4 dni 21 godz 24 min 18 s
|
![]()
I jak tam kol Matjas kolano - rozeszło się po kościach - lykend majowy w siodle?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
![]() |
![]()
Wchodzę już po schodach
![]() W pon mam zamiar pojechać troszkę. Chyba jednak delikutasnie nc. Zajebalem konkretnie. Jakoś zawsze sobie robie krzywdę w kolana i w piszczele ![]() Dziękuje za zapytanie. M
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
![]() |
![]() |