łyżki do opon - zamówienie zbiorcze, nowa edycja

[kuntakinte]

Bedzie moze kiedys znow zamowienie grupowe?

[Tomasa]

Napisał kuntakinte

Bedzie moze kiedys znow zamowienie grupowe?

A poprowadzisz?

[kuntakinte]

Napisał Tomasa

A poprowadzisz?

Niestety w AT forum jak narazie jestem tylko uczaca sie glupia owca. Organizuje inne grupowe zamowienia. Niestety raczej nie dla Afryk jak np olej 2T. Najwyzsza norma ISO-EGD. 5L za 15 Euro :-) Chetni moga mi dac znak :-)

http://forum.vespaclub.org.pl/topic7183.html

Sorry za offtopic

[Tomasa]

Napisał kuntakinte

Niestety w AT forum jak narazie jestem tylko uczaca sie glupia owca. Organizuje inne grupowe zamowienia. Niestety raczej nie dla Afryk jak np olej 2T. Najwyzsza norma ISO-EGD. 5L za 15 Euro :-) Chetni moga mi dac znak :-)

http://forum.vespaclub.org.pl/topic7183.html

Sorry za offtopic

Dobra, wymigaleś się. Dzięki za info o oleum, jak będziesz robił zamówienie, to wrzuć to też na forum Afryki.

[majki]

Wygląda na to, że w MotoChallenge mają te łyżki: http://www.motochallenge.pl/sklep/ad...y%BFka&x=0&y=0

[Dzieju]

Napisał majki

Wygląda na to, że w MotoChallenge mają te łyżki: http://www.motochallenge.pl/sklep/ad...y%BFka&x=0&y=0

Tylko cena spora.
Można sobie kupić oczkowo-płaski klucz obciąć końcówki płaskiego , podgrzać i sklepać materiał ( choć można i bez tego) potem oszlifować na gładko i łyżka gotowa.

[rob]

Panowie - jakie macie doświadczenia z tymi łyżkami. Mają jakąś większą tendencję do przycinania dętek? (tak statystycznie, w porównaniu z najprostszymi? )


Uzupełnienie:
Pytanie tylko z pozoru durne (tak mi się wydaje). Wczoraj takowymi skatowałem dętkę przy wymianie tylnej opony. Dętka niby za duża ale przy ostatniej wymianie innymi łyżkami poszło bezboleśnie. Wiadomo złej baletnicy... Teraz szukam potwierdzenia że nie jest ze mną tak źle i to ONI zawinili

[majki]

Napisał rob

Mają jakąś większą tendencję do przycinania dętek?

Zmieniałem 2 razy dętkę w KTMie i nic nie przyciąłem, a robiłem na sucho i w trasie. Fakt jest taki, że oszlifowałem kiedyś krawędzie samej łyżki, bo wydawały się być ostre. Ja tam jestem zadowolony.

Dzieju, można, wszystko można.

[Dzieju]

Napisał majki

Dzieju, można, wszystko można.

Pewnie , podpowiedziałem tylko alternatywę dla lubiących majsterkować zamiast po gotowe iść

[ATomek]

Napisał rob

Panowie - jakie macie doświadczenia z tymi łyżkami. Mają jakąś większą tendencję do przycinania dętek? (tak statystycznie, w porównaniu z najprostszymi? )


Uzupełnienie:
Pytanie tylko z pozoru durne (tak mi się wydaje). Wczoraj takowymi skatowałem dętkę przy wymianie tylnej opony. Dętka niby za duża ale przy ostatniej wymianie innymi łyżkami poszło bezboleśnie. Wiadomo złej baletnicy... Teraz szukam potwierdzenia że nie jest ze mną tak źle i to ONI zawinili

Rob. W pełni potwierdzam. Parę spotkanych osób wręcz przestrzegałem, że łyżki są za cienkie i chętnie przecinają nawet wzmocnioną dętkę, co nigdy wcześniej mi się nie zdarzało (przeciąłem dwa razy, raz po raz- całe szczęście, że w garażu).
Natychmiast zeszlifowałem- znacznie stępiłem- ich groty. Dodatkowo polecam wypiłowanie w poprzek rowka, który znacznie pomaga- utrzymuje łyżkę na rancie felgi.
Poza tym piękny chrom szybko zszedł w miejscu pracy łyźki.
I jeszcze jedno. Kupiłem dwa rozmiary, do nakrętki koła przód i tył ale obie są wyprofilowane do ściągania.
Szukam kompletu z jedną do ściągania, drugą do zakładania, jak komplet, który był fabrycznie przy moim pierwszym pierdzipędzie. Ale to było panie w 1976. Teraz się nie znam.