|
|
|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
|
青年商會及台北縣警察局
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Poznań
Posty: 804
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 dni 10 godz 12 min 22 s
|
mam dwa sposoby jak jestem sam to przykucam chwytam za kiere i stelaż od kufrów i heja do góry.
jak jedziemy ekipą to padam razem z afri i udaje martwego jak podbiegają czarnuchy po cichu mówię "podnieście moja królowa" potem jeszcze 5 min odpoczynku z mina ledwo żywą i ruszamy dalej oczywiście za wszystko dziękuje szczerym uśmiechem. i mogę powiedzieć nie jest taka ciężka jak na to patrze
__________________
RD07a, 非洲是最好的
|
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Administrator
![]() |
Cytat:
![]()
__________________
www.motopodroze.pl |
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Administrator
![]() |
Cytat:
__________________
www.motopodroze.pl |
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
cienszki psipadek
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Pobiedziska
Posty: 44
Motocykl: RD03
Online: 21 godz 35 min 15 s
|
Tytułem wstępu - abstrahuję od tonu mentorskiego - przekazuję własna wiedzę. Kręgosłup, owszem ważna rzecz i o kontuzję nietrudno, żyje się jednak dalej. Gorzej jeśli na skutek nagłego wysiłku, wzrostu ciśnienia krwi dojdzie do przerwania ciągłości naczynia kwionośnego, szczególnie w mózgu.Udar gotowy, a od jego rozległości zależy: czy skończy się tylko np. paraliżem czy też zejściem. Dlatego podnoszę nogami i plecami - mniej się wtedy napinam. I proponuję taki sposób zwłaszcza luzaczkom przeżywajcym drugą albo trzecią młodośc..
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 8
Motocykl: RD03
Online: 0
|
Nie radze panowie w takiej sytuacji napinać się ostro (w stylu i co ku...wa ja nie podniosę). Jak jest pomoc - korzystać. Nie ma pomocy tylko tyłem do wyglebionej maszyny i nogami przede wszystkim trzeba pracować a rękoma tylko pomagać. Ja kiedyś podniosłem honde cb 1100 84rok. ważyła ok.270kg. Podniosłem zanim sie zdążyłem zastanowić, a nie jestem postury pudziana. Minęło parę minut i zaczął mnie bolec kręgosłup. Po godzinie przeszło. Generalnie według lekarzy takie podnoszenie motocykla to najprostrzy sposób na uraz kręgosłupa ( uwaga kręgosłup- element nie wymienny według wiekszości również nie naprawialny).
|
|
|
|
|
|
#7 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Poznań
Posty: 82
Motocykl: RD04
Online: 3 dni 21 godz 30 min 50 s
|
Długo nie mogłem posiąść tej umiejętności i zawsze liczyłem na wsparcie.Ostatnio postanowiłem poćwiczyć w warunkach domowych.Wyprowadziłem Afri na ogródek ,ubrałem ciuchy (żeby było bardziej realistycznie) ,doprowadziłem do kontrolowanej gleby i metodą od tyłu z przysiadu UDAŁO SIĘ! -jest to chyba najleprzy sposób.Pytanie jak to wyjdzie w terenie?
__________________
Ostatnio edytowane przez Baster : 28.06.2008 o 10:53 |
|
|
|
|
|
#8 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rymanow
Posty: 36
Motocykl: RD04
Online: 2 min 6 s
|
A ja tez tak chcialem
, podnosic , znaczy sie. Polozylem motocykl na boku, kolo domu, i cwiczylem podnoszenie, dobrze ze wczesniej poprosilem ojca o asekuracje, bo pewnie jeszcze by tam lezal . Ale niedawno pojechalem do dziewczyny, chcialem stanac pod blokiem i okazalo sie ze jakies te plytki nierowne sa , jak wylazlem spod motoru, zlapalem za kierownice i stelaze i podnioslem, .Nic mi nie peklo , moto stoi, a ja jeszcze musialem pozbierac szczeke z chodnika,tak mnie to zaskoczylo.Mysle ze duzo robi, po czesciowym podniesieniu 30/45 stopni, nacisk calym ciezarem na siodlo i zbiornik, zawieszenia wejda chociaz troche i Krolowa zrobi sie nizsza, latwiej idzie wtedy. Z drugiej strony przypominam sobie jak na Krymie, polozylem Dniepra na parkingu, z bagazami i pelnym zbiornikiem paliwa, wstyd mi bylo straszny bo ludzie-niektorzy plci zenskiej i calkiem calkiem z wygladu, obserwowali cale zajscie.No to wziolem zlapalem za stelaze, szarpnolem do gory......i przewrocilem moto na drugi bok![]() ![]() , dopiero dziwnie na mnie patrzyli
|
|
|
|
|
|
#9 | |
|
?
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: warszawa
Posty: 114
Motocykl: RD04
Przebieg: 102000
Online: 3 dni 8 godz 6 min 44 s
|
Cytat:
ano wychodzi ostatnio jak smigalem po lesnych i polnych drogach zlapalem 2 gleby wlasciwie na stojaco w czasie zawracania w piachu i spoko daje rade motoda "od tylca" ...tyle ze mi sie wacha zaczela wylewac pd korkiem..ale to juz inna historia
|
|
|
|
|
|
|
#10 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,409
Motocykl: RD07a
Przebieg: 43k+
Online: 3 tygodni 3 godz 40 min 47 s
|
Na pewno nie jest to ani zdrowe ani mądre, ale dla mnie poki co jedyna metoda to podnosić SZYBKO. Od razu! Położyłem ostatnio Czarnulkę na parkingu, bo mnie luz wyskoczył przy zawracaniu, chciałem w gaz i ruszyć, cały się złożyłem, motor tylko ryknął i się położył. Na świeżo na wkurwie, za "dolna" manetkę kiery do baku i za bagażnik i hop! Oparłem na udach, drugi oddech i do pionu już spokojniej, podnóżek i luzik
. Nie ma śladu, bo już sobie te gmole założyłem Gmol oprócz ochrony daje te 15 (?) stopni od poziomu więcej i dźwignąć jest łatwiej.
__________________
"Don't cry because it's over. Smile because it happened." Dr Seuss Ostatnio edytowane przez samul : 23.07.2008 o 01:01 |
|
|
|