![]() |
|
Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
droga jest celem
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,007
Motocykl: RD07, LC8
Przebieg: X70.000
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 18 godz 34 min 0
|
![]()
166cm to już może lekko obniżoną Afre dosiąść, ale na początek lepiej złapać coś lżejszego, żeby się oswoić i nabrać wprawy. V-st. będzie za duży na początek i jak tylko na szosę to może Hąda CB - nie drogie i dobre moto.
__________________
RideNow! |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,439
Motocykl: Nie mam już Afryki
![]() Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
![]()
250 dobry kierunek, taki NX 250 czy YBR 250 na rok dwa jej starczy do nauki
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zwykły przechodzień...
![]() Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
![]() Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
|
![]()
Temat przerabiałem w swoim gospodarstwie! Motocykl do nauki jazdy dla 55kg Niewiasty, przy optymalnych warunkach wagowo/cenowo/karierowej to HONDA CBR 125R! Uczy prawidlowych nawykow i "wybacza" bledy woźnicy
![]() ![]()
__________________
![]() -- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,439
Motocykl: Nie mam już Afryki
![]() Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
|
![]()
CBR 125 to trudny temat. Może zaskoczy i laska bedzie nim jeździć uśmiechnięta od ucha do ucha ale może też po 20km z tego zsiąść i stracić cały zapał do motorków
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() |
![]()
Moja żona jest niższa, a od kilku dni ujeżdża NX250 i jest mega zadowolona
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Afryka zawsze w sercu i na tatuażu :)
![]() Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Bytom
Posty: 631
Motocykl: BMW F800GS
Przebieg: 29167 M
![]() Online: 3 tygodni 4 dni 12 godz 43 min 27 s
|
![]()
honda nx 250 (dominator), xl 150/250, ybr250, suzuki gn250 fajne motki do nauki,
te pierwsze spoko nawet do lekkiego offa,
__________________
![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Piwniczna-Zdrój
Posty: 1,017
Motocykl: RD04
Przebieg: 53000
![]() Online: 3 miesiące 3 tygodni 3 godz 5 min 0
|
![]()
Do nauki to może Varadero 125
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Łódź
Posty: 197
Motocykl: GejeS 1100 '97
![]() Online: 2 tygodni 5 dni 4 godz 22 s
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Administrator
![]() |
![]()
Jedni opanowani błotną gorączką będą polecać coś w krzaki inni w/g swoich poglądów jakiś wynalazek 125 ( to do miksera czy suszarki do włosów ?)
Ostatnio pomoglem 2 koleżankom dosiąść motocykli , niższej BMW F650 ( bo z Trampka kiepsko sięgała , ma nogę 73cm) a wyższej trampka 96. Dla obydwu są to pierwsze motocykle i wiecie co? obydwie sobie radzą. A po paru tyskm będzie jeszcze lepiej. Zawsze mówię i będę się tego trzymał że na początek na asfalt to od klasy CB500 trzeba zacząć. Żadne małolitrażówki które się nudzą bo nie mają siły pod wiatr albo wyprzedzanie trwa wieczność o braku możliwości pojechania gdzieś dalej już nie wspominając ( tak wiem 50cm też dojedzie tylko po co) Dlaczego chcecie kogoś tak ograniczyć , na takiej CB500 ktoś początkujący świetnie da sobie radę a po 1-2 sezonie zdecyduje co dalej. Motocyklem się jeździ a nie wnosi po schodach i nie ma co o parę kg wojny robić.
__________________
AT03 |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zwykły przechodzień...
![]() Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: DW
Posty: 1,794
Motocykl: GS12y
![]() Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s
|
![]() Cytat:
Chciałem Małżonce na 1sze moto kupić GS500, CB500 i nie przecze, że by nie jeździła jak pisze Dzieju, ale ważnym argumentem dla Pań jest wygląd....więc gdy zobaczyła CeBre to oczy zabłysły...i koniec! ![]() Pozdro Orzep p.s. Większość z nas zaczynała od komarków, rometów, WueSeK, potem ewolucyjnie większe, mocniejsze sprzęty...i dlatego dzisiaj nadal jeździmy, a nie wspominamy, albo wspominają o nas!!! To takie moje "poglądy" ![]() ps.psa. Dodam jeszcze, że trochę czasu zajęło mi oduczanie Jej stawiania nogi na hamulec nożny, po wrzuceniu biegu i ruszaniu! Odruch wyćwiczony na kursie, a dla Mnie "nienormalny"!!! Nauczyła się w końcu ruszać obiema nogami i trzymać palcem hamulec przedniego koła.
__________________
![]() -- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno-- -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK --
|
|
![]() |
![]() |