![]() |
|
Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Panowie w dzisiejszych czasach to żaden problem odrestaurować motocykl , są zdjęcia , opisy , nawet katalogi bebechów do niektórych moto i firmy specjalizujące się w robieniu gratów , kiedyś było stare zdajecie przybite gwoździem do drzwi garażu na wzór . W czasach kiedy nie było śrubki fi 6 i materiału na uszczelkę to było wyzwanie , a i tak jakoś kombinując udawało sie ukończyć dzieło . I to dziwne uczucie jak po miesiącach czy latach pracy , porozkręcane rupieci w kartonach , nagle staja się całością w której zaczyna na nowo bić serducho , ech
![]()
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
![]() |
![]() Cytat:
__________________
pozdrawiam michoo |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Kurowice
Posty: 544
Motocykl: Transalp 600
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 5 godz 58 min 0
|
![]()
Tak się zastanawiam... ile obecnie może kosztować takie odrestaurowanie Junaczka, chodzi mi o realne koszty?
Porozglądałem się ostatnio po "moto-weteranie" i widzę że z dostępnością części raczej nie ma problemów. Zakładam że kupuje motocykl w stanie "kompletny, na chodzie lub prawie na chodzie" Chodzi mi oczywiście o bardzo przybliżone koszty ![]() Myślicie że Junak to dobry pomysł na pierwszego weterana żeby zacząć tą zabawę? -pytam bo kumplowi chodzi mocno po głowie taki pomysł, a znając życie - mnie pewnie w to wrobi ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP
Posty: 1,892
Motocykl: LC 4
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 14 godz 1 min 34 s
|
![]()
Junak z jednej strony dobry sprzęt, by zacząć zabawę z racji na stosunkowo dobrą dostępność części, ale jeszcze chyba lepszym, łatwiejszym weteranem do zabawy byłby rusek np K 750, też sporo części a przy tym, prostsza i solidniejsza konstrukcja.
Ostatnio edytowane przez Dzieju : 18.02.2013 o 22:10 |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() |
![]()
K-750 to dobry wybór na początek bo do k-750 na alegro prawie wszystkie nowe części można kupić, ceny rozsądne. Sam sprzęt też dość tanio można kupić. Tyle że w temacie weteranów łatwo kupić kupę złomu, trzeba kupować z kimś kto siedzi trochę w temacie i potrafi ocenić oryginalność i stan techniczny.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() |
![]()
dyskusja junak kontra rusek to jak tenera kontra afryka
![]()
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Kurowice
Posty: 544
Motocykl: Transalp 600
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 5 godz 58 min 0
|
![]()
Junak jednak konstrukcyjnie wydaje mi się prostszy- jeden garnek chłodzony powietrzem, prostsze zawieszenie, masa publikacji na jego temat, bardzo się mylę?
Znalazł by się ktoś z Łodzi (a może Częstochowy) z kim można by na spokojnie usiąść przy browarku któregoś spokojnego wieczoru i pogadać o Junaczkach albo innych weteranach, jak to teraz jest z ich rejestracją, na co zwracać uwagę i czym się kierować przy kupnie... Możecie polecić jakieś tematyczne forum lub stronki gdzie doczytać konkretnie na te tematy? |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
![]() |
![]()
Silnik prostszy niż kaśce trudno sobie wyobrazić - przedwojenny dolniak który nie ma w sobie żadnego łańcucha, dźwigienek ani popychaczów. Odpalają w każdym stanie technicznym na jakimkolwiek paliwie.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
dziad barowy
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: bielsk podlaski
Posty: 1,988
Motocykl: RD07a
![]() Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 16 godz 9 min 57 s
|
![]()
junak: masa silnika 60 kg, zaolejona prądnica, nasrane trybów rozrządu, automat zmiany biegów który niby działa ale zawsze się spierniczy jak nie trzeba, zawilgocony iskrownik, sprzęgło, które żeby wcisnąć to trzeba wozić ze sobą imadło, łańcuszek sprzęgłowy.. wymieniać dalej? mówimy oczywiście o oryginale. żeby nikt zaraz nie wyjechał z tematem, że można alternator od malucha wstawić.
__________________
Africa jest jak kotlet schabowy. im mocniej bita tym lepiej smakuje. rolnik-kaskader RD 07A '96 na starym forum w szóstej linijce ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
h4 w afri | many | Układ elektryczny i zapłonowy | 17 | 01.03.2010 23:52 |