Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 24.11.2020, 22:42   #11
El Komendante
Banned


Zarejestrowany: Oct 2015
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 350
Motocykl: Lublin Autobus
El Komendante jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 2 dni 12 godz 52 min 56 s
Domyślnie

Podejrzewam, że dwa obszerne dość posty od A do N przeczyta niewielu.
I tu akurat nie czuję bólu.

Na ten opis wpadłem przypadkowo - podany był wykaz lektur. Wszystkie przedwojenne... Tak mnie ten opis zaintrygował, że polazłem do biblioteki UG i sięgnąłem po gagatka. Interesowały mnie Podróże po Azji Środkowej wyd. z 1958. Na służbie rosyjskiej i chyba opowiadania myśliwskie.
Co ciekawe nie zainteresowała mnie wyrypa, której śladami pojechaliśmy w 2018-stym ale "zdobycie" Kandżutu.
Wszystko to miało miejsce w 2008-ym.

Z tej literatury dowiedziałem się, że częściowo śmigałem po szlakach naszego wielkiego podróżnika. To było ekscytujące.
Potem już było z górki. Planowanie na papierze wyrypy śladem Grąbczewskiego, oczywista do Kandżutu.

Wtedy poznałem Bartka Tofela. Napisał do mnie po mojej afgańskiej wyrypie (2008), że chciałby tereny korytarza po afgańskiej mańce spenetrować i co ja wiem na ten temat?
No to mu odpisałem, że... nie widzę problemu. Można wjechać do Afganu przez przejśćie graniczne w Iszkaszim i jeżeli nie własnym autem, to w ogóle nie ma przeszkód.
Bartek wybrał inny wariant. Do Afganistanu poleciał samolotem z Iranu.

Wylądował w Kabulu i przeżył kawał fantastycznej przygody. Słał mi z niej relację "on line" i było to naprawdę coś pięknego. Kupił w Eszkaszem... osła.
I na tym ośle wyprawił się do Sarhad, najdalej na wschód wysuniętej wiochy w Afganie). To znaczy nie na tym ośle ale na... drugim. Bo ten pierwszy okazał się chora lipą. Relacja Bartka generalnie wymiata wszystko
Nie powiem... Mógłbym ją wymyśleć ale nie było takiej potrzeby
To się po prostu działo.

Dość powiedzieć, że rok później wspólnie obmyśliliśmy transport i logistykę alpinistycznej, pierwszej od 32 lat, narodowej wyrypy w afgański Hindukusz.

Zdarza mi się od czasu do czasu spotykać na drodze ciekawych ludzi...
El Komendante jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
20-22.07 Rajd szlakiem VI Wileńskiej Brygady AK Barył Umawianie i propozycje wyjazdów 1 12.07.2012 22:54
UKRAINA 16,17,18 września szlakiem szuter party korba Umawianie i propozycje wyjazdów 4 19.09.2011 16:53
Rajd Szlakiem gen. Andersa zbyszek_africa Trochę dalej 92 27.03.2011 00:00
Ukraina - misja i rajd szlakiem polskich zamków diverek Umawianie i propozycje wyjazdów 22 17.04.2010 22:08


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:19.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.