![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#24 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 588
Motocykl: brak
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 18 godz 51 min 54 s
|
![]() ![]() 24.Goreme- gdzieś między Akbaslar i Naipler 13.07 115036-115769/733 Jest 6 rano. Pierwsze słowa, jakie Wera powiedziała po obudzeniu się: „Nie było tego Mariana z „Mam Talent”” ![]() Z Goreme urywamy się dość wcześnie także trzeba wypychać zapakowaną TDMkę pod górę na ulicę. Wcześniej jednak po raz ostatni podziwiamy posykujące kule z uwieszonymi pod spodem ludźmi jak jajka w koszyku wielkanocnym. Przejazd przez Turcję centralną to proces długi i monotonny. Jest płasko, gorąco, słonecznie i pusto. Tylko w oddali raz na jakiś czas daje się zauważyć jakieś urozmaicenie terenu. Niektórzy zmuszeni są prowadzić koczowniczy tryb życia. Coś w motocyklu wciąż szoruje, czasem zgrzyta i popiskuje w okolicy silnika czy napędu. Słychać to najmocniej przy małych prędkościach. W każdej większej miejscowości korzystamy ze stacji benzynowej. Droga płaska i prosta, gorąco. Nic się nie dzieje przez wiele kilometrów. Tankowanie, jedzenie przy drodze, kawa, herbata, zimna woda, tankowanie. Teraz to już „codzienna rutyna”. Tak to pewnie już jest w każdym wielkim kraju kiedy przejeżdża się go tranzytem. Zmierzch zastaje nas blisko niczego. Po krótkich poszukiwaniach odpowiedniego miejsca na obóz, instalujemy się niedaleko od drogi osłonięci dużym drzewem. Widok z namiotu na dolinę. Namiot ma to do siebie że widok z "drzwi" może mieć wiele odsłon a my zawsze możemy wybrać tą właściwą... Tutaj też zjadamy żelazny zapas, czyli danie prawdziwych trawelmaniaków. Spagetti z czymś tam w proszku z torebki. Jak na te warunki i stopień zgłodnienia nawet łatwe i smaczne. Wystarczy zalać gorącą wodą i poczekać 10 minut i zjeść. Pełne brzuchy to podstawa. Dla dociekliwych: N39.57431 E028.40513 http://goo.gl/maps/rcYMF
__________________
Pełne zadowolenie składa się z małych uciech rozłożonych w czasie. https://www.facebook.com/CFact1/ |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rumunia 2016 (opis) "O górach, drodze w chmurach i o kłopocie w błocie" | CeloFan | Trochę dalej | 52 | 27.07.2017 22:25 |
Szwendając się... [Turcja, Gruzja - 2012] | mikelos | Trochę dalej | 62 | 28.01.2013 12:27 |
Camerun, a moze i dalej... [2012] | Mirmil | Trochę dalej | 155 | 17.08.2012 20:00 |