![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: mazowiecka wieś
Posty: 1,438
Motocykl: 5 szt
Przebieg: znośny
![]() Online: 3 miesiące 3 tygodni 1 dzień 21 godz 55 min 57 s
|
![]()
Lc4 w adventurze spokojnie dorównuje trwałością japońskim jedncylinrówkom. Po prostu jest mniej wysilony i spokojniej eksploatowany. Co prawda mój stoi w garażu ale temperatura jaka w nim panuje odpowiada temu co na zewnątrz. Z rozrusznika odpala tak samo nudno jak AT, w odróżnieniu do niej z kopniaka na zimno za którymś, na ciepło z pierwszego kopa. Oczywiście nie jest tak debilproof jak Królowa ale skądś niska masa i osiągi muszą się wziąć.
Puszku to o czym mówisz to pewnie lc4 na słynnym FCRze Keihina lub nie daj boRZe na Delorto. Te gaźniki wymagają dużej uwagi i nie są najtrwalsze. W ADV jest prostacki podciśnieniowiec. Pamiętam radę Szparaga przed zakupem moto: Kup sobie dobre klucze dynamometryczne. Kupiłem i ich używam i dla tego pewnie tak dobrze odpala ![]() Zdrówka
__________________
Nie ważne gdzie, nie ważne czym. Ważne z Kim. |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Dlaczego lubię BMW, KTMa, Triumpha | Orzep | Inne - dyskusja ogólna | 125 | 23.08.2013 20:28 |