|
|
#11 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Wrocław / Grenoble
Posty: 1,183
Motocykl: RD07a
Przebieg: ~60kkm
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 9 godz 45 min 18 s
|
Szukam chrustu czołgając się po pobliskich krzakach, moje uszy zaczyna przyciągać wspaniały warkot silnika.
Na podwórko wpada Sergiej na swoim motocyklu. Wita się z nami po czym pyta czy nie mamy ochoty się przejechać. Długo nie musi nas namawiać, biegnę po aparat, Marcin siada na tylne siedzenie, a ja.. do kosza! ![]() W tej chwili mogę powtórzyć zdanie o wietrze na twarzy. Nie jest szybko, jest... (no nie będę znów przeklinać bo wyjdzie, że mam mały zasób słów). Może tak - tych emocji nie da się opisać ![]() ![]() Z naszych twarzy nie schodzi uśmiech, śmiejemy się na głos jak małe dzieci. ![]() Sergiejowi został motocykl po dziadku. Nie ma prawa jazdy, dlatego jeździ tylko po wiosce. Robię mnóstwo zdjęć, najlepszymi będę was teraz katować: ![]() Robimy małą sesje: ![]() W życiu Nie można tak jeździć bez celu.. Jaki jest nasz cel? W Pietrowce każda rodzina ma co najmniej jedną krowę.. Wszystkie krowy rano są prowadzone przez jednego człowieka na pastwiska. Wieczorem wracają i każdy musi swoją odebrać - wystarczająco dobra okazja żeby pojeździć motocyklem! ![]() Znalazła się, ale nie chce iść.. To nic, robimy kółko po wsi! ![]() ![]() Bierzemy kolejny zakręt po czym przed motocykl wyskakuje człowiek na wierzgającym koniu. Zaczynam robić zdjęcia, niestety to jest jedyne: ![]() Chłopak widzi, że go fotografuje, lekko się denerwuje i pyta mnie czemu robię mu zdjęcia. Nie przychodzi mi nic innego do głowy: "Nie robię Tobie tylko koniowi" Co robi chłopak? Schodzi z konia.. "no to dawaj" Tak o to mamy zdjęcia z koniem: Sergiej i koń: ![]() Dalej udaje zainteresowanego koniem, pytam czemu tak wierzga.. wymyślam inne głupie pytania.. Ja i koń: ![]() Na koniec koń, jego właściciel i ja (Marcin nie chciał zdjęcia, wolał stać z boku pękając ze śmiechu..) ![]() Chłopak siada na konia i odjeżdża skacząc na nim przez płot.. Tymczasem krowa powoli zbliża się do domu.. Jeszcze tylko kilka zdjęć specjalnie dla mojej motocyklowej braci i Sergiej odwozi nas pod "naszą" chałupę: ![]() ![]() .
__________________
Jeśli coś warte jest zrobienia, warto to zrobić, choćby źle. Gilbert K. Chesterton |
|
|
|
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Rodopy offem. Długa relacja z krótkiego wypadu. [Czerwiec, 2012] | Louis | Trochę dalej | 62 | 13.03.2025 15:02 |
| Zobaczyć Iran - czyli 4 dni w Armenii. [Czerwiec 2012] | majek | Trochę dalej | 104 | 26.02.2013 15:33 |
| Kawkaz - czerwiec/lipiec 2012 | Sub | Przygotowania do wyjazdów | 17 | 22.05.2012 10:29 |